W czwartek bydgoscy policjanci doprowadzili do prokuratury 34-letniego mieszkańca Inowrocławia. Funkcjonariusze wcześniej przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży samochodu. O dalszym losie zatrzymanego jeszcze dzisiaj zdecyduje sąd.
Przypomnijmy, że do kradzieży seata altea doszło kilka dni wcześniej na bydgoskich Kapuściskach. Kryminalni z komendy miejskiej współpracując z policjantami komendy wojewódzkiej zbierali informacje o osobach zamieszanych w przestępczość samochodową. Jedna z informacji doprowadziła mundurowych we wtorek rano(22.03) do powiatu inowrocławskiego. Policjanci zatrzymali tam w kradzionym pojeździe 30-letniego złodzieja i zainteresowanych kupnem auta dwóch toruńskich paserów. Jeszcze tego dnia w ręce funkcjonariuszy wpadł drugi zamieszany w kradzież seata mężczyzna. Czwórka zatrzymanych trafiła do policyjnego aresztu. Kryminalni już wczoraj doprowadzili do prokuratury jednego ze złodziei i dwójkę paserów. Prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór i poręczenie majątkowe. Teraz policjanci ustalają czy mężczyźni mają na swoim koncie inne kradzieże pojazdów. Za przestępstwo kradzieży samochodu grozi kara do 10 lat więzienia, za paserstwo 5.
Czytaj e-wydanie »