Tajemniczy mężczyzna w Fordonie
Według relacji rodziców, mężczyzna miał krążyć przy Szkole Podstawowej nr 66 i LO nr 15. Widziany był na ulicy Fieldorfa, Bielawskiego i Łabeńdzińskiego.
- Proponował zmienionym głosem dzieciom lizaki. Gdy te uciekały, zaczynał za nimi iść. Dopiero gdy zaczęły go wyzywać, oddalił się. Córka rozmawiała z wieloma dziećmi i okazało się, że zaczepił nie tylko jej grupę - relacjonuje na Facebooku jedna z mam.
- Mój syn był wczoraj w tej grupce dzieci. Przybiegł do domu wystraszony. Po natychmiastowej reakcji męża, nikogo już nie było - dodaje inna z mam.
Mężczyzna miał być ubrany w czarną bluzę z nasuniętym na głowę dużym kapturem, ciemne dresowe spodnie i czarne buty.
Apel policji z Bydgoszczy
Jak informuje nas kom. Przemysław Słomski z bydgoskiej komendy, policja, póki co, nie otrzymała żadnego oficjalnego zgłoszenia w tej sprawie. Dlatego apeluje, by świadkowie zgłosili się na komisariat w Fodonie. Proponuje również, by w przyszłości od razu informować o niepokojących zdarzeniach policję. Wtedy funkcjonariusze będą mogli szybciej zareagować.
