https://www.youtube.com/watch?v==PxhTTE7OpEs
https://www.youtube.com/watch?v==KxHAHCcf-qo
Jak podaje TVN24, o Jacksonie pamiętali też jego fani w Chinach, czy Nigerii.
W Berlinie zorganizowano "smutne party", na którym bawiło się przynajmniej 8 tysięcy fanów zmarłego artysty.
Na zewnątrz londyńskiej O2 Areny (wcześniej Millenium Dome) zebrały się setki Anglików. To tam właśnie w lipcu miał koncertować artysta. Z kolei na West Endzie, minutą ciszy poprzedzono musical "Thriller-Live" z piosenkami Jacksona.
W Japonii fani spotkali się w siedzibie Tower Records, gdzie Jackson był częstym gościem. O zmarłym artyście pamiętają także Chiny. Fani wynajęli jeden z hoteli, gdzie obejrzeli pożegnanie z Los Angeles, a na ulicach Pekinu przechodniów zabawiał 28-letni Wang Jie, sobowtór piosenkarza.
Akt zgonu Michaela Jacksona za 12 dolarów
Akt zgonu Michaela Jacksona
(fot. Fot. tmz.com)
Każdy może zdobyć akt zgonu Michaela Jacksona. Dokument kosztuje 12 dolarów, a sprzedaje go Departament Zdrowia w Los Angeles.
Zła wiadomość dla fanów spoza "Miasta Aniołów. Każdy, kto chciałby zakupić akt, musi stawić się po niego osobiście w Departamencie Zdrowia. Nie istnieje możliwość zakupu aktu na odległość.
Co można przeczytać w akcie zgodnu króla popu? Między innymi to, że Michael pracował zawodowo przez 45 lat. Jako typ zatrudnienia podaje się "rozrywkę" z doprecyzowaniem zajęcia: "muzyk".
Jako miejsce spoczynku dokument podaje cmentarz Forest Lawn. Portal TMZ.com twierdzi, że jeżeli trumna Jacksona się tam pojawi, to będzie to... mistyfikacja.
Przyczyny zgonu akt nie podaje. Określa ją jako "odroczoną".