https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ceny benzyny i oleju napędowego w regionie bardziej niż upał rozgrzewają nam głowy

Marek Weckwerth
Nie jest dobrze – tankujemy za coraz większe pieniądze. W tym tygodniu spodziewajmy się kolejnego wzrostu cen
Nie jest dobrze – tankujemy za coraz większe pieniądze. W tym tygodniu spodziewajmy się kolejnego wzrostu cen Dariusz Gdesz
Tak dużych podwyżek cen za tankowanie benzyny i oleju napędowego na stacjach w całej Polsce nie było do dawna. Jest to tym bardziej dotkliwe, że właśnie latem jeździmy więcej i dalej, więc wakacyjny budżet statystycznej rodziny zostanie znacząco zubożony.

Zobacz wideo: Ceny mieszkań w regionie poszły mocno w górę.

Średnie ceny benzyn i oleju napędowego w kraju wzrosły ostatnio od 6 do 8 groszy na litrze. Jedynie w przypadku LPG (autogaz) cena spadła średnio o 1 grosz, ale wynika to z faktu, że na części stacji gaz taniał średnio o 7 groszy, a na innych ponownie odnotowano podwyżki do 5 groszy – tłumaczą Urszula Cieślak i Rafał Zywert, eksperci Biura Maklerskiego „Reflex” w Łodzi (www.reflex.com.pl).

W kraju za litr benzyny PB 95 płaci się średnio 5,34 zł, za litr PB 98 - 5,64 zł, zaś oleju napędowego - 5,28 zł. Autogaz kosztuje zwykle 2,29 zł.

Za benzynę płacimy najwięcej od września 2014 r, a za olej napędowy najwięcej od listopada 2018 – uświadamiają nam eksperci biura „Reflex”.

Podwyżek nie dało się uniknąć ze względu na sukcesywny wzrost cen hurtowych od początku czerwca – wyjaśnia „Reflex”. W tym czasie benzyna PB 95 w hurcie zdrożała o 23 gr na litrze, a olej napędowy o blisko 19 gr. Po korekcie cen na stacjach wciąż pozostaje miejsce do dalszego wzrostu w detalu. Skala podwyżek może wynieść w tym tygodniu 5 -10 gr.

To też może Cię zainteresować

W Kujawsko-Pomorskiem ceny benzyn są zróżnicowane - za litr PB 95 płaci się jedną z najwyższych stawek w Polsce, bo średnio 5,36 zł (5,43 zł w Zachodniopomorskiem i tylko 5,15 w Lubuskiem). Za PB 98 musimy wyciągnąć z portfela 5,40 zł za każdy litr, co oznacza najniższą cenę w kraju (najwyższą 5,87 zł notuje się na Mazowszu). Za ON płaci się 5,33 zł (5,55 zł w Zachodniopomorskiem i 5,14 w Lubuskiem) i za LPG – 2,28 zł (2,39 w Lubuskiem i 2,19 w Wielkopolsce i na Podlasiu).

Czas przynosi podwyżki, rzadziej obniżki

Podwyżka cen paliw zbiega się ze wzrostem cen wielu innych produktów pierwszej potrzeby, zwłaszcza żywności. Ale nic tak bardzo nie wpływa na inflację jak droższe tankowanie na stacjach paliw.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego – w 1995 r. za litr benzyny PB 95 płaciliśmy średnio 1,55 zł, w 2010 r.- 4,81 zł, w 2015 r. - 4,33, w 2019 – 4,96. W 2013 roku realna była wizja benzyny PB 95 za 6 zł za litr, ale już jesienią tegoż roku emocje zaczęły spadać wraz z cenami zbliżającymi się do 5 zł. Wszyscy analitycy rynku paliw podkreślają, że benzyna nie była tak droga jak dziś od września 2014 roku, a olej napędowy od listopada 2018.

Za różnicę kupisz sobie dobry obiad

- Paliwa w naszym regionie są jednymi z najwyższych w kraju. Droższe są tylko w Lubuskiem i zachodniopomorskiej. Im bliżej niemieckiej granicy tym drożej – mówi bydgoski przedsiębiorca Adam Wełna. - Przed wyjazdem dokładnie sprawdzam, gdzie można zatankować najtaniej, ale też aby nie naciąć się na jakieś podejrzane paliwo. Piszecie przecież w „Pomorskiej”, że wciąż można się natknąć na niespełniające norm. Zresztą z praktyki wiem na jakiej stacji można to zrobić najlepiej i najbezpieczniej. Zatankowanie do pełna baku mojego mercedesa sprintera olejem napędowym na takiej stacji oznacza zwykle sporą różnicę w płaconym rachunku. Mogę za to potem zafundować sobie na trasie dobry obiad.

To też może Cię zainteresować

Pan Adam poleca np. stację przy ul. Nowej w Nakle nad Notecią, w pobliżu obwodnicy miasta. - Tam tankowałem ostatnio za 5,29 złotych, a w Bydgoszczy za 5,49. Różnica jest zatem spora.

Ropa tańsza, dolar mocniejszy

Na sytuację w kraju wpływa to, co dzieje się na światowych rynkach ropy naftowej. „Reflex” tłumaczy, że po wzroście w połowie ubiegłego tygodnia, ceny ropy Brent wróciły do poziomu poniżej 72,50 dolarów za baryłkę (to ok. 159 litrów). Spadkom cen ropy naftowej towarzyszy jednak duże umocnienie dolara po komunikatach Systemy Rezerwy Federalnej (FED), który zasygnalizował rynkom możliwość zmiany w długookresowej polityce monetarnej.

Z kolei Amerykańska Administracja Informacji Energetycznej (EIA) podała, że nastąpił spadek zapasów ropy naftowej o 7,4 mln baryłek – do 466,7 mln. Ich zasoby są teraz o 5 proc. mniejsze od 5-letniej średniej dla tej pory roku.

„Reflex” podaje też, iż optymizmu na rynku nie dodaje pogarszająca się sytuacja pandemiczna w Wielkiej Brytanii. Póki co oczekiwania wobec globalnego ożywienia popytu pozostają nienaruszone.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska