https://pomorska.pl
reklama

"Chemia dla Jezusa". Toruńska podstawówka została zalana hejtem

wixad
Kadr z filmu "Poczuj chemię do Jezusa" na YouTube
Kadr z filmu "Poczuj chemię do Jezusa" na YouTube Youtube - W Bożej Obecności
„Poczuj chemię do Jezusa" – zajęcia pod takim hasłem przeprowadzono dla dzieci w Szkole Podstawowej nr 35. Internet się zagotował.

Sprawę jako pierwszy opisał tygodnik „Nie”, za nim poszły inne media. Chodzi o składający się kilku lekcji kurs „Poczuj chemię do Jezusa" łączący eksperymenty chemiczne z katechizacją.

Chcieli do katechezy podejść innowacyjnie

W mediach społecznościowych szkoła z ulicy Krynickiej na toruńskich Bielawach przedstawia te lekcje jako innowację pedagogiczną, w trakcie której w przystępny sposób dzieci zdobywają wiedzę na temat sakramentów.

W zajęciach brały udział klasy pierwsze. „Dzieci za pomocą bezpiecznej chemii poznawały istotę sakramentów świętych”.

Przeprowadzono siedem lekcji z użyciem eksperymentów chemicznych – każdy nawiązujący do jednego z katolickich sakramentów. Uczniowie nie tylko obserwowali, ale również sami wykonywali doświadczenia.

"Szkoła Podstawowa nr 35 im. Polskich Olimpijczyków w Toruniu przeprowadziła wyjątkową lekcję, którą uczniowie na pewno zapamiętają. Mowa o innowacji pedagogicznej, w czasie której dzieci przeprowadzały nietypowe eksperymenty" -  można było przeczytać na stronie placówki, zanim ta została usunięta.

Nauczyciele podkreślają, że zajęcia były bardzo widowiskowe i kolorowe: "Z wysokich probówek wylewała się piana. Uśmiechy nie schodziły z twarzy dzieci”.

"Chemia do Jezusa" była już w innych szkołach

"Często wprowadzamy innowacje na różnych przedmiotach, także na lekcjach religii” – wyjaśniała dyrektor szkoły, Ewa Lerman, portalowi eDziecko. „Zajęcia, o których mowa miały przybliżyć dzieciom istotę sakramentów świętych za pomocą prostych eksperymentów. Sakramenty znajdują się w podstawie programowej. Zajęcia zostały zatwierdzone przez radę pedagogiczną, odbyły się pod nadzorem pani wicedyrektor".

Zabawy łączące chemię z lekcjami religii pojawiały się już wcześniej na youtubowym kanale "W Bożej Obecności". Miały niewielki zasięg, filmy oglądało średnio około 2 tys. osób. Zjawiska chemiczne (ciepło, ogień, kolory itp.) są w nich jedynie punktem wyjścia do rozważań na temat życia chrześcijańskiego.

Projekt jest polecany m.in. przez Diecezję pelplińską i był realizowany również w innych szkołach w różnych regionach Polski.

Szkoła w burzy hejtu

Po opublikowaniu informacji na temat „Chemii do Jezusa” internet zawrzał od hejtu. Toruńską szkołę nazwano „pierwszą talibską szkołą w Polsce”, posypały się wulgarne żarty dotyczące zamiany „wina w krew” i „ciała w wafel”.

Edukacja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Były jednak również głosu nawołujące do umiaru i podkreślające, że do tej pory nie było żadnych skarg od rodziców w sprawie lekcji, a dzieciom eksperymenty bardzo się podobały:

„O co tyle hałasu? Myślę, że dzieci dobrze się bawiły i może co poniektórych zainteresują się chemią, która w szkole zazwyczaj prowadzona jest tak, że uczniowie bardziej zainteresowani są drzemką”.

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 35 usunęła z mediów społecznościowych post na temat „Chemii dla Jezusa”, tłumacząc to „porażającą” falą hejtu, która wylała się na szkołę i troską o dobro psychiczne nauczycielki.

We wszystkim dopatrują się zła

- Zamiast szkole, przyjrzałabym się raczej hejtującym – stwierdziła w rozmowie z „Nowościami” wicekurator oświaty Maria Mazurkiewicz. - Jeśli ktoś we wszystkim dopatruje się złego i potrafi tylko wyśmiać innych, wyraźnie potrzebuje pomocy psychologicznej. Korelacja między przedmiotami od lat uchodzi za ciekawą metodę pracy z uczniami. W wykorzystaniu na lekcji religii wiedzy z innych przedmiotów nie widzę nic niewłaściwego.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska