Wypadek wydarzył się w sobotę około godz. 11.30 na terenie gospodarstwa rolnego w Poćwiardowie pod Golubiem-Dobrzyniem. Nie wiadomo jeszcze, jak doszło do tego, że chłopiec wpadł do silosu pełnego zboża. Nie wiadomo też, gdzie w tym momencie przebywali rodzice chłopca. Dziecko zostało przykryte 4-metrową warstwą zboża.
Przeczytaj także: Tragedia pod Lipnem. Mężczyzna wpadł do silosu. Zginął
Strażacy wydostali chłopca z silosu. Ratownicy reanimowali go, ale malec nie dawał oznak życia. Potem lekarze z pogotowia reanimowali 12-latka. Okazało się, że żyje.
Chłopiec został przetransportowany do szpitala. Trwa walka o jego życie.
Czytaj e-wydanie »