"Choć już życia, psiamać, popołudnie - jest cudnie!"

Piszcie do nas, jak radzicie sobie z upływającym czasem, z problemami, jakie niesie? Czego dojrzałym dorosłym brakuje ze strony władz, społeczeństwa?

Adres: ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz
z dopiskiem "Życia popołudnie"

lub e-mail: [email protected]

Popołudnie to z reguły dobry czas. Praca się niebawem skończy lub skonczyła, pora na swoje pasje, na to, na co wcześniej brakowało czasu. Może być ciekawe. Cudne, jak śpiewa Maryla Rodowicz. Wystarczy się rozejrzeć, by stwierdzić, że coraz więcej wokół nas tych, którzy zaczęli życia popołudnie. Już niemłodzi, ale jeszcze nie starzy.

Określenie "trzeci wiek" jako synonim starości według moich rozmówczyń jest już nieaktualne. Podzieliły je na wiek trzeci i czwarty, czyli tych "starszych starszych". Bo one zaliczają się do młodszych. Choć - nie czarujmy się - nie zawsze jest różowo. Im bardziej dojrzały wiek, tym większe ograniczenia z sobą przynosi. Inne są też oczekiwania, inne potrzeby i inne problemy, przed jakimi stajemy.

Ta strona będzie właśnie dla Państwa - dojrzałych dorosłych. Tu będziemy pisać o problemach związanych z popołudniem życia, jak z ich rozwiązaniem poradzili sobie inni, pokazywać, że w wieku 50+, 60+ i starszym można być aktywnym, robić coś dla innych. Coraz więcej takich ludzi wokół nas.