Powstawanie takich wysypisk jest spowodowane tym, że niestety, nie wszystkie śmieci z gospodarstw na terenie gminy Choceń, trafiają tam, gdzie ich miejsce, czyli na wysypisko komunalne.
Problem nielegalnego wyrzucania odpadów to problem zdecydowanej większości samorządów. I choć lokalne władze wciąż apelują i zachęcają do popisywania umów z podmiotami zajmującymi się wywozem odpadów, nadal wielu mieszkańców robi wszystko, by uniknąć tego obowiązku. To skutkuje powstawaniem nielegalnych wysypisk śmieci, które szpecą okolice i zanieczyszczają środowisko. Wójtowi Romanowi Nowakowskiemu zależy, aby takich wysypisk było jak najmniej, dlatego w Urzędzie Gminy rozpoczyna się akcja tropienia wysypisk. Jej celem będzie powstanie swoistej bazy miejsc, które wymagają uprzątnięcia i rekultywacji. Aby jednak urzędnicy taką bazę mogli sporządzić konieczna jest pomoc mieszkańców. - Prosimy wszystkich, którzy wiedzą, gdzie znajdują się nielegalne wysypiska, aby zgłaszali ten fakt do urzędu - mówi Tomasz Sikorski, pracownik Urzędu Gminy Choceń. Urzędnicy obiecują, że żaden sygnał nie zostanie zlekceważony. Proszą o pomoc, bo jak twierdzą nie są w stanie bez wsparcia mieszkańców znaleźć wszystkich wysypisk. Ich zlokalizowanie jest tym bardziej istotne, że pojawia się szansa skorzystania z unijnych funduszy na uprzątniecie takich miejsc.
Choceń> Na tropie nielegalnych wysypisk
(LJOT)
Władze Chocenia chciałyby się uprać z problemem nielegalnych wysypisk śmieci, których kłopotliwa obecność nie tylko szpeci okolice, ale wpływa negatywnie na wizerunek całej gminy.