Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice Grzegorz Szlanga wystawia "Dzieło sztuki"

MARIA EICHLER
W spektaklu grają: Łukasz Sajnaj, Judyta Tachasiuk, Anna Maria Król i Błażej Tachasiuk
W spektaklu grają: Łukasz Sajnaj, Judyta Tachasiuk, Anna Maria Król i Błażej Tachasiuk Aleksander Knitter
Nowa premiera Chojnickiego Studia Rapsodycznego zmusza do myślenia i odpowiedzi na kilka pytań. I wcale nie będzie to takie łatwe.

Rzecz nazywa się "Dzieło sztuki", a więc wkracza po części na teren autorefleksji. A że tak jest, przekonują już pierwsze sekundy spektaklu, kiedy jedna z aktorek beznamiętnie odczytuje internetowe wpisy odsądzające od czci i wiary reżysera spektaklu.

Pytanie - kim jestem - towarzyszy bohaterowi spektaklu granemu przez Łukasza Sajnaja (specjalne brawa - wygrał casting i będzie grał w Narodowym Teatrze Edukacji we Wrocławiu). Ponieważ odpowiedź jest dla niego wbijająca w ziemię, bo ocenia siebie jako nijakiego i bez wartości, więc postanawia popełnić samobójstwo.

Przeszkadza mu w tym podejrzany jegomość o ksywce Zeus grany przez Błażeja Tachasiuka. Jako spec od kreacji osobowości stwarza na nowo image bohatera. Ta nowa rola - seksownego chłopczyka w czerwonej marynarce, o czerwonych usteczkach i kredowobiałej buzi, w obcisłych getrach - na początku wydaje się mistrzostwem świata. Ale nadchodzi przebudzenie...

Spektakl wykorzystuje też nieteatralne środki przekazu. Jego integralną częścią są filmiki z serią wywiadów o tym, jak podoba się nowe dzieło sztuki. Szlanga pokazuje, że tak naprawdę nikt nie ma nic do powiedzenia, że mamy do czynienia z bełkotem, z drugiej strony - uprzedza, że tak być może będzie wyglądała recenzja jego "Dzieła sztuki". Podobnie jak to się dzieje na internetowych forach.
Pojawia się pytanie o rolę artysty we współczesnym świecie i jego potrzebę akceptacji i uwielbienia. Dzieci z przedszkola (ścieżka głosowa) odpowiadają na pytanie, kim chciałyby być. Jeśli aktorem/aktorką, to dlatego, że będę sławna, sławny. - Będą cię wielbić - słyszymy. I jest to też przedstawienie o tym, jak bardzo potrzebujemy tego, żeby ktoś powiedział nam "tak", "OK, to, co robisz, jest fajne".

W pewnym sensie Szlanga być może dokonuje ekshibicjonistycznego odsłonięcia własnych kompleksów i lęków. A spektakl jest na pewno dojrzały i ważny. Polecam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska