https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

CHOJNICE Jaworowicz o Romach

Maria Eichler
11 lutego po 21.00 można będzie obejrzeć w TVP kolejny odcinek "Sprawy dla reportera" poświęcony śmierci Ukraińca w Chojnicach i reperkusjach tego zdarzenia.

We wtorek w Warszawie na nagraniach do programu byli m.in. burmistrz Arseniusz Finster, Błażej Mikołajewski, przyjaciel zmarłego Ukraińca i Bogdan Duraj, właściciel portalu chojnice.com, na którym m.in. doszło do burzliwej dyskusji internautów o tym, co się stało w Chojnicach.
- Był też z nami Roman Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce oraz ojciec dwóch Romów, którzy pobili Walerego - mówi Arseniusz Finster. - Dyskusja była bardzo merytoryczna i mam nadzieję, że tak to wypadnie również w telewizji.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Toronto
Po obejrzeniu odniosłam wrażenie, że cały program miał polegać na pokazaniu jak ciężko żyje się Romom w Polsce. Nie zapominajmy, że zginął człowiek, a ściśle rzecz biorąc został zamordowany. Nie może być społecznego przyzwolenia na morderstwa i nie ma tu znaczenia kto zabił i kogo! Zginał człowiek ktoś musi za to odpowiedzieć.
Z tego co mi wiadomo to każdy kto przebywa na terenie danego kraju ma obowiązek zapoznać się z prawem i go przestrzegać. W tym przypadku Romów powinniśmy traktować jak równych sobie obywateli i prawo dla nich powinno być jednakowe jak dla każdego obywatela polskiego.
Nie jest prawdą, że nie potrafimy prowadzić dialogu z Romami, myśle że wystarczyłoby gdyby społ. romskie potrafiło dostosować się do zasad, które obowiązują w Polsce, a wszytskim nam żyłoby się razem łatwiej. Najlepszym przykładem był właśnie Walery, który mimo swojego pochodzenia potrafił sobie zjednać ludzi i żyć z nimi w pozytywnych relacjach o czym świadczą choćby głosy ludzi, którzy go pamiętają i ubolewają z powodu jego śmierci. Nie pochodzenie świadczy o człowieku, a jego czyny. Zabili człowieka, a to mówi samo za siebie.

Serdeczne współczucia dla rodziny i przyjaciół Walerego, wielka szkoda, że musiał zginać tak dobry i uczynny człowiek, to wielka strata.

Nie mieszkam w Chojnicach, ale miałam okazję poznać Walerego i tym bardziej popieram Waszą postawę. Walczcie o sprawiedliwość chojniczanie.
Powodzenia!
T
Toronto
Po obejrzeniu odniosłam wrażenie, że cały program miał polegać na pokazaniu jak ciężko żyje się Romom w Polsce. Nie zapominajmy, że zginął człowiek, a ściśle rzecz biorąc został zamordowany. Nie może być społecznego przyzwolenia na morderstwa i nie ma tu znaczenia kto zabił i kogo! Zginał człowiek ktoś musi za to odpowiedzieć.
Z tego co mi wiadomo to każdy kto przebywa na terenie danego kraju ma obowiązek zapoznać się z prawem i go przestrzegać. W tym przypadku Romów powinniśmy traktować jak równych sobie obywateli i prawo dla nich powinno być jednakowe jak dla każdego obywatela polskiego.
Nie jest prawdą, że nie potrafimy prowadzić dialogu z Romami, myśle że wystarczyłoby gdyby społ. romskie potrafiło dostosować się do zasad, które obowiązują w Polsce, a wszytskim nam żyłoby się razem łatwiej. Najlepszym przykładem był właśnie Walery, który mimo swojego pochodzenia potrafił sobie zjednać ludzi i żyć z nimi w pozytywnych relacjach o czym świadczą choćby głosy ludzi, którzy go pamiętają i ubolewają z powodu jego śmierci. Nie pochodzenie świadczy o człowieku, a jego czyny. Zabili człowieka, a to mówi samo za siebie.

Serdeczne współczucia dla rodziny i przyjaciół Walerego, wielka szkoda, że musiał zginać tak dobry i uczynny człowiek, to wielka strata.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska