Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka Chojnice lepsza od koronowian [szczegóły]

(OLO)
Spragnieni piłki kibice dość licznie, jak na mecz towarzyski (około 200 kibiców), przyszli zobaczyć Chojniczankę, która przygotowuje się do startu w II lidze. Mecz odbył się na stadionie Kolejarza, obie drużyny musiały zmagać się też z upałem (mecz rozpoczął się o 11.00).

Chojniczanka Chojnice - Victoria Koronowo 4:0 (0:0)

Chojniczanka Chojnice - Victoria Koronowo 4:0 (0:0)

Bramki: Gibczyński 2 (47,90), Niewęgłowski (74), Kowalczyk (80).
CHOJNICZANKA: Baran - testowany, Jakosz, Wolański, Mikołajczak, Trojanowski, testowany, Ziemak, Noga, - testowany, testowany. Grali też: Gibczyński, Pestka, Trzebiński i Niewęgłowski, Szafrański, Kowalczyk.

Lepiej trudy spotkania wytrzymała Chojniczanka, która dominowała na boisku od początku. W składzie z Chojnic zagrało jeszcze pięciu testowanych piłkarzy - dwóch obrońców, dwóch napastników i pomocnik. Jeden (z numerem 10) pochodził z Kolumbii (ostatnio mieszkał w USA), pozostali to Sylwester Kret - obrońca z Floty Świnoujście (wcześniej Miedź Legnica), Damian Falkowski - obrońca OKS Olsztyn (wcześniej Wisła II Płock), napastnik Piotr Gląba (UKS SMS Łódź) i pomocnik Rafał Andraszak (Ruch Zdzieszowice), który grał w Górniku Zabrze i Piaście Gliwice i występował w Ekstraklasie.
Mecz mógł się kibicom podobać, co zresztą "komentowali" co chwila brawami. Do przerwy Chojniczanka była w posiadaniu piłki, ale zbyt wielu sytuacji bramkowych nie stworzyła, bo brak było jeszcze zgrania i wiele podań i wrzutek w pole karne było niedokładnych. Na odnotowanie zasłużyła próba strzału z przewrotki obrońcy Wojciecha Wolańskiego.

Po przerwie trener Grzegorz Kapica co chwila pokrzykiwał, by drużyna przestała grać długimi piłkami, a piłkarze jak najwięcej wymieniali krótkie podania i jak najdokładniej zagrywali piłkę. To przyniosło efekty. Duża w tym też zasługa ambitnego, walecznego i wszędobylskiego Szymona Gibczyńskiego (ksywka Gibon), który wszedł po przerwie na atak. To głównie on i Tomasz Pestka, przy wsparciu pomocników rozmontowali obronę Victorii Koronowo. Już minutę po przerwie Gibczyński wykończył świetne podanie Pestki i było 1:0. W 70. min. Gibczyński zrewanżował się Pestce, ale ten mając pustą bramkę przed sobą, strzelił zbyt lekko i piłkę z linii wybili obrońcy z Koronowa. W 75. min. Pestka podał do młodego Macieja Niewęgłowskiego, a ten nie miał problemów z wpakowaniem piłki do siatki. W 78. min. Pestka zmarnował kolejną świetną sytuację, a w 80. min. pięknym strzałem z dystansu popisał się z rzutu wolnego Artur Kowalczyk i było 3:0. W 89. min. Victorię przed utratą bramki uratowała poprzeczka, a w 90. min. Gibczyński ustalił wynik spotkania na 4:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska