Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka pokonała Stal Mielec 2:0 w Pucharze Polski

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Rafał Grzelak (przy piłce) zaliczył asysty przy obu golach Chojniczanki
Rafał Grzelak (przy piłce) zaliczył asysty przy obu golach Chojniczanki Monika Smól
Chojniczanka w 1/16 finału Pucharu Polski pokonała Stal Mielec 2:0. Kolejnym rywalem chojniczan będzie Wisła Kraków.

CHOJNICZANKA - STAL MIELEC 2:0 (1:0)
Bramki: Jakóbowski (36), Kosakiewicz (82).
CHOJNICZANKA: Dumieński - Lisowski, Markowski, Kieruzel, Podgórski - Kryszak (71. Zawistowski), Grzelak - Kosakiewicz, Meschia (56. Rybski), Jakóbowski - Mikita (84. Kozłowski).
STAL: Kozioł - Sulewski, Zalepa, Kiercz, Getinger - Prejs, Marciniec (46. Sobczak), Radulj (67. Szczepański), Buczek (46. Żubrowski) - Ze Lucas, Łętocha.
żółte kartki:Kryszak, Markowski - Szczpański.
Sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń). Widzów: 1500.

Zgodnie z zapowiedziami trener Maciej Bartoszek dokonał kilku zmian w składzie w porównaniu z poprzednim meczem przeciwko ligowym przeciwko Stomilowi Olsztyn. W bramce zamiast Kamila Miazka stanął Michał Dumieński. Na środku obrony szansę gry dostał Michał Markowski, który zastąpił Marcina Biernata. Także na lewej stronie defensywy była zmiana. Zamiast Arkadiusza Widelskiego grał Jacek Podgórski. Partnerem Rafała Grzelaka jako defensywny pomocnik był Mariusz Kryszak, zastępujący Pawła Zawistowskiego. Całkowicie zmieniona była linia pomocników ofensywnych. Na skrzydłach operowali Łukasz Kosakiewicz i Marek Jakóbowski, którzy grali zamiast Jakuba Biskupa i Bartłomieja Niedzielę. Za konstruowanie akcji odpowiadał Irakli Meschia, zastępujący Jakuba Mrozika. Dla Ukraińca był to debiut w Chojniczance.

Przewaga bez efektu

Od początku grę prowadzili chojniczanie. Operowali piłką głównie na połowie rywala. Jednak nie potrafili przewagi w posiadaniu piłki przełożyć na sytuacje bramkowe. Mielczanie grali bardzo skoncentrowani w obronie, a po przejęciu piłki przeprowadzali szybkie kontry. Po jednej z nich sędzia podyktował dla Stali rzut wolny pośredni z okolic pola karnego. Na szczęście mocne uderzenie Kamila Radulja zablokował Meschia. Radulj próbował jeszcze raz zaskoczyć Dumieńskiego, główkując z około 10 metrów, ale bramkarz "Chojny" był czujny.

W 36. minucie w końcu chojniczanie przeprowadzili akcję na jaką czekali kibice. Zainicjował ją Kryszak, który zagrał do Wojciecha Lisowskiego, ten mu odegrał do środka, a Kryszak podał do Grzelaka. Ten się obrócił i technicznym uderzeniem wrzucił piłkę w pole karne gdzie Jakóbowski w powietrzu tylko trącił futbolówkę, posyłając ją do bramki.
Po chwili powinno być 2:0, ale Kryszak nieznacznie się pomylił ostro strzelając z około 15 metrów.

Zmarnowane okazje

Druga połowa powinna się zacząć od gola dla miejscowych. Prawą stroną popędził Kosakiewicz, wpadł w pole karne i oddał mocny strzał. Jednak Marek Kozioł nie dał się zaskoczyć i odbił piłkę na róg.
Chojniczanie skupieni na atakach momentami zapominali o obronie. I tak w 52. minucie przed Dumieńskim znalazł się Szymon Sobczak, ale na szczęście miejscowych kopnął piłkę obok słupka.
Kolejną dobrą okazję chojniczanie stworzyli sobie w 65. minucie. Z wolnego dośrodkował Kryszak prosto na głowę Piotra Kieruzela. Stoper "Chojny" główkował prosto w bramkarza Stali.
Chwilę po wejściu na boisko Zawistowski od razu popisał się mocnym strzałem, ale Kozioł ponownie nie dał się zaskoczyć piąstkując piłkę.

W 78. minucie kapitan Chojniczanki zmarnował okazję do podwyższenia wyniku. Gospodarze wyszli z kontrą, ale Zawistowski zwlekał z oddaniem strzału i obrońca Stali zdołał zablokować jego strzał.
W końcu nadeszła 82 minuta. Starania chojniczan w końcu zostały zwieńczone golem. Kolejną zespołową akcję wykończył Kosakiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska