
Nie dla wszystkich chętnych starczyło reprodukcji prac malarki
(fot. Fot. Jadwiga Aleksandrowicz)
W zabytkowym holu Szpitala Uzdrowiskowego nr 1 uczestnicy obejrzeli film o 81-letniej malarce i mieli okazję z nią porozmawiać. Danuta Muszyńska- Zamorska jest osobą niezwykle pogodną, chętną do rozmów ( - Jestem straszną gadułą - mówi o sobie), emanująca serdecznością i zadowoleniem z życia.
Ci, którzy przyszli na spotkanie dostali reprodukcje niektórych spośród kilku tysięcy prac malarki, mogli też kupić plakaty z reprodukcjami jej dzieł i albumy. Dowiedzieli się m.in., jak to było z gobelinem, wykonanym na podstawie jej najsłynniejszej pracy "Dziewczynka z gołąbkiem", ofiarowanej przez polskie władze Janowi Pawłowi II , jak wyglądała jej kariera zawodowa, co ją fascynuje i dlaczego tak chętnie maluje dzieci.
Czytaj też: Tak bogatego w imprezy weekendu w dawno nie było
Malarka ma na swoim koncie także prace gobelinowe, projektowała tkaniny dekoracyjne i witraże. Nadal pracuje charytatywnie, wystawia swoje prace na rozmaitych aukcjach. Wśród jej prac są także zdobione przez nią jaja strusie, osiągające na aukcjach ceny sięgające wielu tysięcy złotych. We Wrocławiu zawiązał jej fanklub.
Danuita Muszyńska - Zamorska mieszka wraz z mężem w Domu Aktora w Skoliowie k. Warszawy. Jej wizyta tw Ciechocinku to efekt porozumienia Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek S.A. z Domem Aktora, na mocy którego mieszkańcy tej placówki będą korzystać z bezpłatnych turnusów rehabilitacyjnych w zamian za spotkania z kuracjuszami i mieszkańcami. Spotkanie ze znakomitą polską malarką zainaugurowało tę współpracę.