Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co lubią pszczoły? Miasta i wioski, zróżnicowane menu i zero chemii!

Agnieszka Romanowicz
Facelia przy pasiece w Topolinku kwitnie dwa razy w roku. Pszczoły za nią przepadają.
Facelia przy pasiece w Topolinku kwitnie dwa razy w roku. Pszczoły za nią przepadają. Agata Kozicka
Pszczoły, jak ludzie, żeby prawidłowo funkcjonować, potrzebują różnorodnego pożywienia. Niestety, na wsiach jest z tym coraz gorzej. Ratować sytuację próbują miasta i lasy.

Leszczyna, facelia, lucerna, wierzba, nostrzyk, gorczyca, gryka, lipa, koniczyna, seradela, chaber, melisa, cząber, jeżówka, lubczyk... niekończące jest menu pszczelej familii. Im większy wybór, tym jest ona zdrowsza.

Tymczasem różnorodność pożywienia na wsiach, gdzie przeważnie bytują pszczoły, kurczy się. Na wzór zachodni, zamiast niewielkich pól przeciętych miedzami, coraz częściej widzimy olbrzymie areały tzw. monoupraw, na których nie uświadczy się ani chwasta, czyli maków i chabrów.

- Nawet, jeśli ta ogromna uprawa to kochany przez pszczoły rzepak, to czym będą się one żywić, gdy on przekwitnie? - pyta Czesław Wejner, prezes koła pszczelarzy w Świeciu. - Podstawą dla pszczół jest bioróżnorodność, o którą coraz trudniej na polskiej wsi.

Królowa Elżbieta II też ma swój miód

Paradoksalnie większy wybór pszczoły mają w miastach: w parkach, na skwerach oraz w podmiejskich ogródkach. Stąd coraz więcej pasiek powstaje wśród bloków i kamienic.

https://pomorska.pl/po-wyginieciu-pszczol-ludzkosc-przetrwa-tylko-cztery-lata-nadal-brzmi-to-groznie-13052019/ar/c1-14120845

Jest pasieka sejmowa w Warszawie, pasieka na dachu urzędu marszałkowskiego w Toruniu, a także na dachach placówek użyteczności publicznej i biurowców w Berlinie, Sztokholmie, Hong Kongu, Toronto, Paryżu, Kopenhadze, Warszawie i Melbourne. W Londynie pszczoły hodowane są m.in. na dachach Muzeum Historii Naturalnej i jednej z największych giełd London Stock Exchange. Swój miód ma też królowa Elżbieta II oraz aktualny gospodarz Białego Domu.

Kwietne łąki wśród sosen. Pszczoły wracają do lasów

W poprawę bioróżnorodności na terenach poza polskimi miastami włączyły się Lasy Państwowe. Realizują program „Pszczoły wracają do lasów”. Przez dwa lata będą badać różnorodność biologiczną pszczół żyjących w lasach i rozpoznawać sezonowy rozkład kwitnienia roślin.

W efekcie w lasach ma być więcej miododajnych drzew, krzewów i roślin zielnych.

W planach jest wyprodukowanie w szkółkach leśnych tzw. pakietów biocenotycznych, uwzględniających potrzeby pokarmowe pszczół i innych owadów zapylających, a następnie odtworzenie i utrzymanie łąk śródleśnych, a także wykorzystanie terenów pod liniami wysokiego napięcia, jako terenów zwiększających bazę pokarmową pszczół.

Przez neonikotynoidy pszczoły nie wracają do ula

Ograniczenie tej bazy na wsiach to niejedyny problem pszczół, spowodowany działalnością człowieka.

Największym zagrożeniem dla pszczół są stosowane przez rolników środki ochrony roślin - pestycydy. Za szczególnie groźne uznano substancje z grupy neonikotynoidów, stosowane między innymi jako opryski dolistne, zaprawy do nasion, jako granulat do wody i gleby.

Związki te, nawet w małych dawkach, zaburzają rozwój pszczół i zakłócają procesy związane z odżywianiem, koncentracją oraz przyswajaniem informacji. Owady gubią się, nie potrafią wrócić do ula.

W raporcie na temat kwiatostanów i pyłku polskiego rzepaku Grenpeace podaje, że wykryto toksyczne dla pszczół mieszanki pestycydów. Wyniki badania próbek z lat 2014-2015 wskazują, że aż 96 proc. próbek polskiego rzepaku zawierało co najmniej jeden środek owadobójczy uważany za szkodliwy dla pszczół.

Na dodatek neonikotynoidy obecne w nektarze przenikają do wytworzonego z niego miodu. Zostały one wykryte w 75 proc. próbek miodów z całego świata. Przyjmuje się, że w takich dawkach neonikotynoidy nie są szkodliwe dla człowieka.

Są bardziej zestresowane, ale też bardziej wydajne. Miejskie pszczoły górą nad wiejskimi

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska