https://pomorska.pl
reklama

Co wy tu robicie? Powinniście ruszyć na ratusz! - grzmiał prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego

Maria Eichler
Łukasz Grzędzicki namawiał do skorzystania z tego, co jest atutem Kaszub
Łukasz Grzędzicki namawiał do skorzystania z tego, co jest atutem Kaszub Maria Eichler
Łukasz Grzędzicki tak żartobliwie odezwał się do nielicznych młodych ludzi, którzy przyszli na debatę o tożsamości regionalnej w Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowym.

- Co wy tu właściwie robicie - pytał retorycznie Grzędzicki, który jest prezesem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. - Już powinniście ruszyć na ratusz!

Ale część młodych pewnie siedziała w tym momencie przed telewizorem, gryząc palce na meczu Polska - Anglia. Ci, którzy przyszli na zaproszenie Młodych Demokratów i Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, mieli szansę zastanowić się nad wieloma rzeczami. Może skłoni ich to do refleksji?

A Grzędzicki przypominał, że rewolucyjnych rzeczach na Kaszubach dokonywali bardzo młodzi ludzie - Ceynowa, Majkowski, Karnowski czy Bądkowski. Nic, tylko brać z nich przykład! A przecież działali w o wiele trudniejszych czasach niż dzisiejsza młodzież! Dużo ryzykowali. Nikt się nad nimi nie pochylał, nie dmuchał na nich i chuchał.

- Mamy jako Kaszubi olbrzymi kapitał - przekonywał Grzędzicki. - To kod mentalno-kulturowy, który może być naszym atutem. Jesteśmy na ogół pracowici, punktualni, oszczędni, nieroszczeniowi, pragmatyczni i racjonalni. Nie lubimy za dużo gadać, raczej robić. I na dodatek umiemy jeszcze ze sobą współpracować. Jest tu jeszcze u nas zaufanie.

Zobacz także: Grudziądz. Kaszubski wieczór w muzeum [zdjęcia]
Śmiał się, że Kaszubi lubią być blisko ziemi. - To jest tak, jak mówiła moja babcia: - Ale po co wy to robita? Lepiej żebyś siedział w domu... Kocham babcię! Ale czasem warto wyjść z domu!

Grzędzicki zachęcał, by sięgać do dobrych wzorców, edukować się i zdobywać świat.

Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster przekonywał, że Chojnice to prawie raj na ziemi, gdzie na młodych ludzi czeka świetna infrastruktura i mnóstwo atrakcji. - Stawiamy na edukację i kulturę - mówił. - To szansa, że zatrzymamy u nas młodych ludzi.

Monika Kuchta, dyrektorka Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowego, też Kaszubka - z Wiela, wyznała, że właśnie sprowadziła się do Chojnic z wielkiego miasta. - Sama się zastanawiam, dlaczego - śmiała się. - Czy to tylko sentyment, tęsknota za jeziorami, czy coś więcej? Czy lubimy się przyznawać, skąd jesteśmy?

Snując biznesową refleksję, pytała, jak dalece jesteśmy w stanie wykorzystywać atuty regionu. I czy na pewno potrafimy to robić?

Kropkę nad "i" postawił prowadzący spotkanie Paweł Wajlonis. Zapytany o poczucie więzi z regionem, odpowiedział, że nie wyobraża sobie życia poza Chojnicami i że na pewno tutaj po studiach wróci. - To już czwarte pokolenie naszej rodziny mieszka na tej samej ulicy - powiedział. - A Chojnice moim zdaniem mają ogromny potencjał.

Wiadomości z Chojnic

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska