https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Codziennie na tej drodze w Bydgoszczy giną zwierzęta!

Przez Aleję Armii Krajowej przebiegają dzikie zwierzęta. Dla niektórych taka wycieczka kończy się pod kołami pędzących samochodów. Problem rozwiązałoby zamontowanie specjalnych siatek
Przez Aleję Armii Krajowej przebiegają dzikie zwierzęta. Dla niektórych taka wycieczka kończy się pod kołami pędzących samochodów. Problem rozwiązałoby zamontowanie specjalnych siatek Dariusz Bloch
Szczególnie niebezpiecznie jest tam, gdy zapadnie zmrok. Jadąc Alei Armii Krajowej w Bydgoszczy przy drodze można spotkać sarny.

- Najczęściej stoją spokojnie i skubią trawę na skraju lasu - opowiada nasza Czytelniczka. - Jednak zdarza się im również przebiegać przez jezdnię. Jeżdżę tamtędy codziennie i każdego dnia widzę jakieś potrącone zwierzę. Ostatnio był to martwy borsuk i jeż.

Na tym odcinku można jechać do stu kilometrów na godzinę. Zwierzę z rozpędzonym samochodem nie ma żadnych szans. - Nie raz byłam świadkiem, gdy kierowcom prosto przed maskę wybiegały sarny - relacjonuje kobieta. - Czy nie można by zrobić tam takich siatek uniemożliwiających wtargnięcie na jezdnię zwierzętom i specjalnego przejścia dla nich? Bardzo poprawiłoby to bezpieczeństwo.

Więcej wiadomości z Bydgoszczy www.pomorska.pl/bydgoszcz

- W granicach miasta nie stosuje się takich rozwiązań - odpowiada Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Aleja Armii Krajowej powstała ponad 20 lata temu, jako alternatywa dla ul. Gdańskiej. Przejęła jej ruch, gdy remontowany był wiadukt kolejowy. Odcinek, o którym mowa ma tylko dwa kilometry. Wybudowanie specjalnych siatek i przejść kosztowałoby kilka milionów złotych.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Luk
Dlaczego kasujecie posty?
W dniu 13.04.2016 o 16:52, Tomasz napisał:

O moje zwieracze to Ty się nie bój. Widzę, że gdzie korzystać z pomocy to Ty już wiesz. Ja nie jestem frustratem tylko śmieszą mnie ludzie, którzy wypowiadają się na jakiś temat nie mając o nim zielonego pojęcia i piszą takie bzdury.No i kolejna informacja dla Ciebie:1 Jak ktoś jedzie cały czas lewym pasem to także popełnia wykroczenie.2. Wyprzedzanie pojazdu prawym pasem także jest wykroczeniem. Lepiej sobie poczytaj tę ustawę którą Ci przytoczyłem, bo ten 13 to może się dla Ciebie źle skończyć skoro Ty nie masz zielonego pojęcia o poruszaniu się na drogach.


Nie jesteś frustratem? Jasne;) zagotowales się jak biała na święta.
Widzisz różnice pomiędzy zadaniem pytania a nawet dwóch a "wypowiadaniem sie"?
1) Cieszę się że znasz ten przepis!
2) Również ciesze się że śmieszą Cię ludzie wypowiadający się o czymś o czym nie mają pojęcia.
Przypomnij mi tylko od kiedy nie można w w/w przypadku i w wielu innych wyprzedzać prawym pasem?
Podpowiem Ci...
tak jesteś smieszny!
Miłego wieczoru;)
T
Tomasz

O moje zwieracze to Ty się nie bój. Widzę, że gdzie korzystać  z pomocy to Ty już wiesz. Ja nie jestem frustratem tylko śmieszą mnie ludzie, którzy wypowiadają się na jakiś temat nie mając o nim zielonego pojęcia i piszą takie bzdury.

No i kolejna informacja dla Ciebie:

1 Jak ktoś jedzie cały czas lewym pasem to także popełnia wykroczenie.

2. Wyprzedzanie pojazdu prawym pasem także jest wykroczeniem. Lepiej sobie poczytaj tę ustawę którą Ci przytoczyłem, bo ten 13 to może się dla Ciebie źle skończyć skoro Ty nie masz zielonego pojęcia o poruszaniu się na drogach.

L
Luk
Drogi Tomaszku widzę,że masz problemy z trzymaniem zwieraczy? Dla takich frustratów jak Ty polecam skorzystać z pomocy specjalistów np. w przychodni na ul. Kopernika 14.
No i uważaj na siebie, (pamiętaj że dzisiaj mamy 13tego) bo nabijesz sobie guza albo Ci żyłka pęknie.
A co do oceny mojej jazdy... zupełnie nie trafiłeś. Nie raz i nie dwa tacy kierowcy jak Ty jadący lewym te 100km/h nie dają mi "rozwinąć skrzydel" a później jak ich wyprzedzam prawym to patrzą się jakbym im matkę zabił. .. bo przecież ma być sto i ani kreseczke więcej.
T
Tomasz
W dniu 13.04.2016 o 10:23, Luk napisał:

A od kiedy tam można jechać 100km/h? Stoi tam jakieś podwyższenie prędkości?

 


Ty sobie żartujesz czy pytasz na serio???

Rozumiem, że ustawa prawo o ruchu drogowym jest Ci obca. Na drogach dwupasmowych oddzielonych pasem zieleni dopuszczalna prędkość wynosi właśnie 100 km/h, chyba, ze są znaki ograniczające prędkość lub droga taka znajduje się w terenie zabudowanym. Zaraz za stacją benzynową przy wyjeździe z miasta jest znak D43, a droga jest taka jak wyżej napisałem, więc nie rozumiem zupełnie Twojego zaskoczenia. A no tak Ty jesteś pewnie jednym z tych kierowców co nauczyli się testów na egzamin na prawo jazdy, a do dziś nie potrafią jeździć i na autostradzie blokują lewy pas jadąc 90 km/h, albo poza terenem zabudowanym 50 km/h.

Dobra rada na przyszłość. Zanim się wypowiesz to się zastanów nad tym co chcesz powiedzieć/napisać, ograniczy to ośmieszanie się przez Ciebie.

L
Luk
A od kiedy tam można jechać 100km/h? Stoi tam jakieś podwyższenie prędkości?
K
Koolka

Wszędzie siatek też nie można stosować. Zakłóca to naturalne ścieżki zwierząt. Siatka oznacza również zbudowanie kładki dla zwierzaków. Stąd może taki koszt. Jeśli jest inaczej i ten Pan podaje koszt samej siatki to życzę im dalej szczęścia w marnotrawieniu naszych pieniędzy!

K
Kierowca
Parę kilometrów siatki miałoby kosztować kilka milionów złotych???
Chyba, tylko wtedy gdy "szwagier" wygra przetarg...
M
MiKo

Życie przeliczane na złotówki. Ot, czasy...

G
Gość

To niech ten Kosiedowski wpadnie do Grudziądza to zobaczy zabezpieczenie  zwierząt przy ruchliwej ulicy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska