Conor McGregor potwierdza powrót z emerytury! Irlandzki gwiazdor znów okaże się twardszy niż Diament?

Nikt w świecie MMA nie wzbudza takich emocji jak Conor McGregor (22-4). Kibice i antyfani Irlandczyka znów zobaczą go w akcji 23 stycznia. Jak ogłosił należący do gwiazdora serwis TheMacLife, 23 stycznia w walce wieczoru UFC 257 zmierzy się on z Dustinem Poirierem (26-6).

Nie wiadomo, czy stawką pojedynku będzie pas wagi lekkiej zwakowany niedawno przez Chabiba Nurmagomiedowa (29-0), który pokonał zarówno McGregora (październik 2018), jak też Amerykanina (wrzesień 2019). W rankingu UFC Poirier jest drugi, Irlandczyk czwarty. Pierwsze miejsce zajmuje ostatnia ofiara Dagestańczyka, Justin Gaethje (22-3), trzeci jest Tony Ferguson (25-4), a w mistrzowską rozgrywkę chce wmieszać się też były czempion Bellatora, Michael Chandler (21-5).

McGregor i Poirier spotkali się już zresztą w Oktagonie. W 2014 r. "Notorious", zmierzający wówczas w kierunku walki o pas wagi piórkowej, wygrał w niespełna dwie minuty. „Diament” od tego czasu zrobił jednak duże postępy, z 12 kolejnych walk przegrał tylko dwie. Już 23 stycznia przekonamy się, czy uda mu się wziąć rewanż. Pewne jest jedno - obu może liczyć na sowitą wypłatę. McGregor zarobił już prawie 300 mln dol. na pojedynkach w MMA i boksie (za samo starcie ze słynnym Floydem Mayweatherem Jrem skasował ok. 100 mln). Do powrotu z emerytury (już... trzeciego w karierze) przekonać mogła go z pewnością tylko mistrzowska gaża.

Na emocje związane z największą organizacją MMA na świecie nie trzeba będzie czekać do stycznia. Już w sobotę w Las Vegas odbędzie się gala z dwiema mistrzowskimi walkami wagi muszej. O męski tytuł zawalczą Deiveson Figueiredo (19-1) i Alex Perez (24-5), o kobiecy Walentyna Szewczenko (19-3) i Jennifer Maia (18-6-1). Dobrych wspomnień z walk z obiema paniami nie mają nasze eksportowe zawodniczki. Joanna Jędrzejczyk (16-4) w grudniu 2018 r. przegrała z Szewczenko walkę o pas UFC, a w latach 2006-08 trzykrotnie uległa jej na mistrzostwach świata w muay thai (za każdym razem po decyzji sędziów). Z kolei Maia w grudniu 2017 r., również na punkty, pokonała w walce o tytuł mistrzyni Invicty wagi muszej Agnieszkę Niedźwiedź (10-1).

Polskim akcentem UFC 255 będzie pojedynek byłej mistrzyni KSW Ariane Lipski (13-5) z siostrą Walentyny Szewczenko, Antoniną (8-2). Transmisja gali od 4.00 w nocy z soboty na niedzielę w Polsacie Sport.

Wcześniej nie zabraknie emocji również dla kibiców boksu. Na polskim rynku zadebiutuje grupa Queensberry Promotions, za którą stoi znany brytyjski promotor Frank Warren. Jego sobotnia gala odbędzie się w niecodziennych okolicznościach, bo... w zamku w Gniewie. Na karcie walk nie zabraknie zdolnych debiutantów i przedstawicieli boksu olimpijskiego, ale pojawią się również znane kibicom nazwiska. Rafał Jackiewicz (51-27-3) zawalczy z Bartłomiejem Grafką (22-38-4), a w walce wieczoru Paweł Augustynik (11-0-0) zmierzy się z Dariuszem Sękiem (28-6-3) o pas WBC international silver wagi półciężkiej. Transmisja z gali od 20.00 na antenie Polsatu Sport.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze