Był to już piąty zjazd członków stowarzyszenia CdLS-Polska, założonego kilka lat temu przez Wiesława Wnuka ze Żnina, ojca dziewczynki z tym rzadkim syndromem.
Dopóki nie było stowarzyszenia, rodziny pozostawione były same sobie. Teraz nawiązały kontakty, wspierają się nawzajem, wymieniają się doświadczeniami.
Na corocznych zjazdach nie tylko się integrują, ale i wysłuchują szeregu ważnych dla nich wykładów prowadzonych przez autorytety w dziedzinie CdLS. Szerzej o zjeździe w jednym z najbliższych wydań "Pomorskiej".
Cornelia w Żninie
Tekst i fot. Dariusz Nawrocki

Rodzice, którzy przyjeżdżają co roku do Żnina twierdzą, że nie trzeba ich tu specjalnie zapraszać. Pokochali Pałuki. Przyjeżdżają z całej Polski.
W miniony weekend do stolicy Pałuk zjechało kilkadziesiąt dzieci z syndromem Cornelia de Lange.