MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cukierki, Alfa i cegielnia

Jolanta Zielazna [email protected]
Budowa "Alfy" przy ul. Pięknej. W głebi widać wieżę ciśnień.
Budowa "Alfy" przy ul. Pięknej. W głebi widać wieżę ciśnień. Fot. zbiory rodzinne
Zaczęło się od zdjęcia na wystawie "Polacy i Niemcy w Bydgoszczy". Pani Lucyna dobrze je znała, bo wiele razy oglądała je w rodzinnym albumie. Nieoczekiwanie zobaczyła je w "Pomorskiej", przy okazji wystawy. Poszła na nią.

Poszła raz, drugi i trzeci. Ze zdjęcia spoglądał na nią brat ojca, Marian Dziatkiewicz. Obok siedzi jego matka, czyli babcia Józia. Za nią ciocia Stefania i jej córka Mia. Jadą kabrioletem, chyba Fiatem, przez most w Fordonie.

Lucyna jest córką Józefa, którego nie ma na tym zdjęciu. Zawsze interesowały ją rodzinne opowieści, gromadziła wszystko, co ocalało. A zostało przede wszystkim mnóstwo zdjęć.

Przyszłość w Bydgoszczy
Bracia Marian i Józef Dziatkiewiczowie pochodzili z Witkowa koło Gniezna. W 1920 roku matka sprzedała rodzinną olejarnię i podzieliła majątek między dzieci. Synowie: Józef (ur. w 1886 r.) i Marian (ur. 1890 r.) wybrali Bydgoszcz. Może uznali, że miasto, które się intensywnie rozwija, znakomicie nadaje się do robienia interesów?

Najpierw pojawił się tu Marian, dopiero kilka lat po nim ściągnął Józef.
Marian (ur. 1890 r.) kształcił się w Poznaniu "na drogistę", jak wtedy mówiono. Chemia i fotografia były jego pasją. Bodaj już w 1922 roku kupił w Bygdoszczy przy ul. Garbary fabrykę cukierków i czekolady. Zamieszkał w willi przy ul. Kącik.

Dom na górce
Józef był starszy (ur. w 1886 r.), do Bydgoszczy przyjechał w 1926 roku. Cztery lata później kupił cegielnię "Szwederowo" przy ul. Stromej i przyległy teren. Cegielnia, jak opowiada pani Lucyna, kiedyś wchodziła w skład niemieckiego folwarku Adlerhorst. Istniała od lat 90. XIX wieku.

Nabył też dom przy ul. Stromej 9. W rodzinie mówiło się, że stoi "na górce". Lucyna pamięta duży ogród, piękny klomb. - Dziś na naszym klombie stoją dwa wieżowce - mówi.

Pierwsza, więc Alfa
Jak Józef rozwijał cegielnię, tak Mariana ciągnęło do chemii. Bodaj w połowie lat 20. zlikwidował fabrykę cukierków i w 1926 r. przy Garbarach uruchomił "Alfę". Pani Lucyna wspomina, że namówił go do tego prof. Tadeusz Cyprian, wielki miłośnik fotografii. To była pierwsza w Polsce "fabryka papierów, płyt i chemikalii fotograficznych", jak się nazywała.

W l.30 Marian dostał rządową pożyczkę na rozbudowę "Alfy" i w 1933 lub 1934 roku zaczął budowę nowego zakładu przy ul. Pięknej 13. Produkcja ruszyła około 1938 roku.

Wydawało się, że rząd pomoże w rozwoju tak nowoczesnej gałęzi. Choć "Alfa" bardzo się reklamowała, wydawała foldery, firmowe albumy, etui na zdjęcia, katalogi, to musiała toczyć ciężką walkę z tańszymi materiałami fotograficznymi z zagranicy. Prośby do rządu o ograniczenie importu i nałożenie ceł nic nie dawały. Z zachowanych sprawozdań przemysłowych wynika, że od 1936 roku zakład wykorzystywał połowę swoich mocy. A jednak Marian Dziatkiewicz miał przedstawicielstwo we Lwowie, kupił też grunt pod Radomiem z myślą o wybudowaniu tam filii.

Spojrzenie z górki
W 1939 roku cegielnię przejął Niemiec Beitsch, Józefa zatrudnił w magazynie, a jego żonę Marię do pomocy w biurze. Ale w czasie wojny nie szła produkcja cegieł. Niemcy urządzili tam magazyn dla Opty - tak nazwali "Alfę", którą oczywiście szybko zajęli. Marian wyjechał do Warszawy i spędził tam całą wojnę.

W 1945 roku obaj bracia Dziatkiewiczowie odzyskali swoje firmy, ale długo się nimi nie nacieszyli. Z upaństwowionej "Alfy" przy Pięknej powstał FOTON. Marian Dziatkiewicz wyniósł się do Wrocławia. Jeszcze się nie poddawał, produkował środek potrzebny przy prześwietleniach żołądka, ale szybko i ten interes został upaństwowiony. Chemik zmarł w 1956 roku.

Cegielnię też znacjonalizowano, ale okazała się niepotrzebna. Józef Dziatkiewicz ze swojej "górki" mógł tylko patrzeć, jak firma upada. Zmarł w 1964 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska