
Tworzywa sztuczne
Ujemny bilans handlowy od lat wykazuje za to w Polsce segment tworzyw sztucznych. Jak wyjaśniają eksperci iKalkulatora, to efekt stale rosnącego zapotrzebowania, któremu nie jest w stanie sprostać krajowa produkcja. Bez polimerów nie obyłyby się m.in. takie branże, jak produkcja opakowań, budownictwo, motoryzacja czy produkcja elektroniki.
Czytaj również: Plastiki z Hanplastu i Katarzynek podbijają świat!
Nie znaczy to jednak, że w obrębie tego sektora kondycja polskiej chemii jest zła. Jak wynika z analiz PlasticsEurope Polska, spośród krajowych wytwórców aż 65 proc. stanowią firmy z polskim kapitałem – na czele z Grupą Azoty, największym koncernem chemicznym w Polsce, który przymierza się do budowy nowej fabryki polimerów w Policach.
W Europie tworzywa sztuczne importujemy przede wszystkim z Niemiec, a poza nią – z Korei Południowej, Arabii Saudyjskiej i Rosji. Jeśli chodzi o eksport, naszymi partnerami handlowymi są przede wszystkim kraje unijne (na czele, ponownie, z naszymi zachodnimi sąsiadami). Produkowane w kraju tworzywa sprzedajemy również na Ukrainę i do Rosji.
Pełen raport portalu iKalkulator dostępny jest tutaj [link]