- Zależy nam, by ukradzione przez tą panią pieniądze wróciły do nas jak najszybciej - mówi "Pomorskiej" Maria Brzezińska, przewodnicząca kasy. - Dlatego napisaliśmy pismo do sądu.
Odpowiedź, która nadeszła, nie była jednak dla członków kasy satysfakcjonująca. - Dowiedzieliśmy się, że nie możemy się teraz ubiegać o zwrot, bo termin spłaty mija w lutym 2012 r - mówi Brzezińska. - Dopiero po tym terminie, gdyby dług nie był nadal spłacony, sąd może oddać sprawę do komornika.
Przypomnijmy, chodzi o niebagatelną kwotę 100 tys. zł. Tyle pieniędzy ukradła kasjerka i księgowa kasy Iwona K. Dotąd nie zwróciła ani złotówki. Dodajmy jednak, że zgodnie z wyrokiem kurator sądowy powinien monitorować, czy kobieta spłaca dług.
Tymczasem kasa ma się dobrze. Wszyscy wnioskodawcy w ciągu miesiąca otrzymują pożyczki. Zarząd kasy otrzymał już całą dokumentację księgową, która była w sądzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat