Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czują się jak w hotelu

Maciej Czerniak
By najemcy z ul. Grunwaldzkiej 59 mogli wykupić mieszkania, radni muszą usunąć ich dom z listy lokali niezbywalnych
By najemcy z ul. Grunwaldzkiej 59 mogli wykupić mieszkania, radni muszą usunąć ich dom z listy lokali niezbywalnych Fot. Tytus Żmijewski
- Nie mieszkamy w lokalach socjalnych, ale nie możemy też wykupić naszych mieszkań - mówią mieszkańcy kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej. - A to przecież nie nasza wina, że radni podjęli decyzję o włączeniu naszej domu do zasobu lokali, których nie można sprzedać.

Lokatorzy z ul. Grunwaldzkiej chcieliby być na swoim, ale nie mogą. - Dopiero z listownej korespondencji z ratuszem dowiedzieliśmy się, że mieszkamy w tak zwanym niezbywalnym budynku - mówią. - Co to właściwie oznacza?

Miasto nie może sprzedać
Mieszkańcy są zdesperowani: - W dokumentacji naszego domu nie ma słowa o tym, że mieszkania w nim są przeznaczone na lokale socjalne - mówią najemcy. - Czujemy się jak w hotelu, bo miasto nie chce nam sprzedać mieszkań.

Ratusz zaznacza jednak, że na listę gminnych lokali niezbywalnych mogą zostać wpisane nie tylko mieszkania socjalne. - Miasto ma obowiązek zaspokajania potrzeb mieszkaniowych mieszkańców. Konieczne jest wobec tego posiadanie posiadanie przez gminę zasobu lokali niezbywalnych - tłumaczy Jerzy Woźniak, pełniący obowiązki rzecznika prezydenta Bydgoszczy

Zapłacą za sąsiadkę
Tymczasem Romuald Kluczyński jeden z lokatorów z ul. Grunwaldzkiej 59 zapowiada, że najemcy nie zrezygnują walki o prawo do wykupienia swoich mieszkań : - Chcemy być na swoim. Chociażby po to, by samemu decydować o tym, kiedy i jak wyremontować naszą kamienicę. Teraz wszyscy płacimy około czterysta zł czynszu dla ADM, a i tak sami musimy dbać nawet o to, by wymieniać żarówki w lampach na klatce schodowej.

Jerzy Woźniak wskazuje jednak na dodatkową przeszkodę, która stoi na drodze mieszkańców do wykupienia zajmowanych lokali: - Jedna z lokatorek ma zaległości z płaceniem czynszu. Tymczasem niezaleganie z opłatami jest koniecznym warunkiem, który musi być spełniony, by zaszła możliwość wykupienia mieszkań przez najemców.

Lokatorzy jednak nie widzą w tym problemu: - I w tej sprawie wypracowaliśmy już z sąsiadami wspólne stanowisko. Jesteśmy w stanie spłacić dług naszej sąsiadki. Zrobimy to jednak tylko pod warunkiem, że mieszkanie tej pani przejdzie na własność naszej wspólnoty.

Decyzja w rękach radnych
Aby zaistniała prawna możliwość wykupienia lokali przez mieszkańców z ul. Grunwaldzkiej 59, kamienica musi zniknąć z listy nieruchomości, które nie są przeznaczone na sprzedaż. Jak do tego doprowadzić?

- Decyzję o zmianie statusu danego budynku, a tym samym wyłączeniu danej nieruchomości z gminnego zasobu lokali niezbywalnych mogą podjąć uchwałą tylko bydgoscy radni - tłumaczy Woźniak.

Lokatorom nie pozostaje zatem nic innego, jak skierować odpowiedni wniosek do przewodniczącej Rady Miasta. Najemcy zapowiadają walkę o prawo do wykupienia mieszkań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska