https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy Blechacz zagra w Bydgoszczy?

(ast)
fot. usc.edu
Bydgoskie władze będą starały się zaprosić Rafała Blechacza na występ w naszym mieście. Chcą też wspierać wydarzenia kulturalne w instytucjach marszałkowskich.

Bydgoszcz po wycofaniu się ze współpracą z Eskadrą, próbuje teraz sama kreować swoją polityką promocyjną. Maciej Grześkowiak, zastępca prezydenta Bydgoszczy: - Chcemy budować wizerunek Bydgoszczy między innymi jako miasta kultury. A ma w tym pomóc organizacja koncertów, festiwali. Jednak jak dodaje prezydent Grześkowiak, współpraca z instytucjami podlegającymi miastu (Teatr Polski i Muzeum Okręgowe) układa się dobrze. Gorzej z Operą Nova i Filharmonią Pomorską, które podlegają marszałkowi. Tutaj współpraca kuleje. - Dlatego sami czynimy starania o to, żeby w Bydgoszczy w przyszłym roku wystąpił Rafał Blechacz. Chcemy też przekazać środki na promocję Festiwalu Operowego, ale w tym przypadku partner jest trudniejszy.

Miasto chce też, by znane osoby "dały" swoje twarze Bydgoszczy na łamach "Kwartalnika Artystycznego". - Duże nadzieje wiążemy też ze Smooth Festivalem. Na jego promocję dajemy milion złotych - dodaje Maciej Grześkowiak.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
juzek
Dopiero jak bydgoszczanie chcą odwołać Dombrowicza to pomyśleli, że może warto by Rafał Blechacz wystąpił śmieszne. Toć to jeden z postulatów odwoływaczy. No ale dzięki odwoływaczom chociaż coś Dombrowicz zaczął robić.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska