Czy specjaliści zachęcą personel do powołania w Mogilnie spółki pracowniczej?

Do Mogilna mają przyjechać przedstawiciele firmy, która zajmuje się przekształcaniem lecznic w spółki pracownicze. Jak się dowiedzieliśmy w starostwie będzie to jedynie spotkanie informacyjne.
Starosta Tomasz Barczak potwierdza, wizytę specjalistów od przekształcenia Zakładów Opieki Zdrowotnej.

Co mają do powiedzenia będą mogli wysłuchać pracownicy i związkowcy.

Jak nie firma, to pracownicy

Przypomnijmy, że w listopadzie radni powiatu odrzucili uchwałę, dającą zarządowi przyzwolenie na przekształcenia Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Mogilnie. Temat przekształcenia w spółkę prawa handlowego wywołał sam starosta, po tym jak zaczęły zgłaszać się do niego firmy zainteresowane udziałami w lecznicy. Rozważano także przekształcenie w spółkę ze stuprocentowym udziałem samorządu. Po odrzuceniu przez radę propozycji przekształcenia, starosta Barczak przyznał, że nie będzie kolejny raz proponował przekształcenia. Zaznaczał jedynak, że jest otwarty na propozycje pracowników. To była odpowiedź na zapowiedzi pracowników, że są zdeterminowani do pracy i po wielu działaniach restrukturyzacyjnych widzą nadzieję, że lecznica nie będzie się dalej zadłużać. Tyle, że pracownicy deklarowali chęć dalszej pracy w SPZOZ, a nie przejęcie zakładu. Związkowcy mówili, że nie chcą powstania spółki pracowniczej.

- Na poniedziałkowym spotkaniu będziemy - deklaruje Zbigniew Trzosek, szef struktur OPZZ w szpitalu. - Nie zmieniliśmy jednak zdania i nadal uważamy, że powinien szpital zostać w formie SPZOZ, tak jak jest teraz. Ale poczekamy czego dowiemy się w poniedziałek.

Pytany o to, czy pracownicy zgodzą się na powołanie spółki Tadeusz Dachowski, z powiatowych struktur "Solidarności" mówi: - Nie wiem, czy to jest realne. Nie wiemy jakie będą koszty, jakie obciążenia.

Spotkanie, na którym będzie można dowiedzieć się o zasadach powoływania spółki pracowniczej odbędzie się o godzinie 14.30, w sali przy ul. Ogrodowej.