pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju i świata przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
- Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie nadal oczekuje na wyniki badań genetycznych - poinformował wczoraj prokurator płk Ireneusz Szeląg. Badania te są niezbędne do identyfikacji szczątków znalezionych 27 kwietnia w Warszawie.
- W trakcie wykonywania ekspertyzy zaszła konieczność dostarczenia kolejnego materiału badawczego, co wydłużyło termin oczekiwania na jednoznaczne rozstrzygnięcie.
Zdaniem biegłych, wyniku można oczekiwać około 20 maja - powiedział płk Szeląg. Wcześniej prokuratura mówiła, że wyniki śledztw będą znane do końca kwietnia.
Z kolei Jacek Cichocki powiedział wczoraj w RMF FM, że "ma tę pewność", iż znalezione nad Wisłą ciało, to zwłoki zaginionego szyfranta Stefana Z. - Wiele wskazuje na to, że to była jego osobista tragedia - dodał Cichocki.
Rozkładające się ciało mężczyzny, który miał przy sobie dokumenty na nazwisko Stefana Z., odnaleziono w warszawskim Wawrze, niedaleko Wału Miedzeszyńskiego.
Stefan Z., 52-letni wojskowy szyfrant, pracownik Służby Wywiadu Wojskowego, zaginął w kwietniu 2009 roku. Ze swojego warszawskiego domu wyszedł drugiego dnia świąt wielkanocnych. Jego zaginięcie zgłosiła żona. Służby informowały, że przyczyną zniknięcia były prawdopodobnie problemy osobiste. W marcu Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła szyfrantowi zarzut dezercji.