Ciało chłopca zostało odnalezione w środę nad ranem w okolicy Garwolina.
Konkubent matki odnalezionego w lesie pod Garwolinem 4,5-latka, 19-letni Damian G., w czasie rozpytania po zatrzymaniu przyznał się do zakopania zwłok dziecka - przekazała Polska Agencja Prasowa.
19-latków - Karolinę W. i Damiana G. - zatrzymano we wtorek ok. godz. 22.30 w miejscowości Gogole Wielkie w powiecie ciechanowskim. Zatrzymania dokonali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
Nie żyje 4-letni chłopiec. Znaleziono go w lesie pod Garwolinem
Zwłoki chłopca znajdowały się w lesie w Rudzie Talubskiej. Funkcjonariusze odnaleźli ciało chłopca 100 metrów od zabudowań mieszkalnych w Górkach. Było zawinięte w koc i zakopane w płytkim dole. Teraz pracuje tam policja i prokurator.
Dziecko było poszukiwane od 21 października, jego zaginięcie zgłosiła prababcia z Warszawy. 63-latka miała obawiać się o życie prawnuczka Leona, którego nie widziała od kwietnia tego roku.
- Trwały poszukiwania dziecka. Dzisiaj nad ranem w lesie w Garwolinie ujawniliśmy jego zwłoki. W sprawie zatrzymano dwie osoby. Członków rodziny w wieku około 20 lat - powiedziała Kucharska w rozmowie z wp.pl.
Matka i konkubent usłyszeli zarzuty
Matka odnalezionego w lesie martwego czterolatka oraz jej partner usłyszeli zarzuty zabójstwa - poinformowała prokuratura w Siedlcach.
Wcześniej prokurator przekazał również, że zlecono sekcję zwłok dziecka.
Portal wp.pl ustalił, że rodzice dziecka dopiero niedawno wprowadzili się do Garwolina.
rs
Źródło: PAP
