Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w Polsce sprawdzą się więzienia bez krat?

(jad)
sxc.hu
Za półtora roku w naszym województwie pojawią się... domowe więzienia. Chodzi o tzw. system elektronicznego dozoru skazanych. Pilnować ich będzie specjalna bransoleta zakładana na nogę.

Nazwano ją "ziobrączką" - od nazwiska pomysłodawcy. Od września pierwszych 500 skazanych (tylko na wyroki od pół do roku więzienia) z Warszawy testować będzie system. Rusza bowiem eksperymentalny program ministerstwa sprawiedliwości, który ma rozładować tłok w polskich więzieniach. Skazani na dozór elektroniczny będą mogli przebywać w domu, pracować lub uczyć się, ale w określonych przez sąd godzinach nie mogą opuszczać aresztu domowego. Bransoleta będzie wysyłała sygnał do centrum monitoringu jeśli skazany oddali się z miejsca zamieszkania. - Pozwoli to też zaoszczędzić więziennictwu sporo pieniędzy - mówi Joanna Dębek z ministerstwa sprawiedliwości. - Skazany będzie utrzymywał się sam i w części zostanie obciążony kosztami systemu - zapłaci 2 złotych dziennie. Program zakłada, że w 2014 r. ten rodzaj kary odbywać będzie w Polsce 7,5 tys. skazanych.

Tylko w naszym regionie w zakładach karnych i 5 aresztach osadzonych jest blisko 7 tys. skazanych. Ponad 20 proc. z nich to drobni, niegroźni przestępcy. A na wolności znajduje się blisko 2,5 tys. osób, które nie zgłosiły się do zakładów karnych. System elektronicznego dozoru może choć w części rozładować tę " kolejkę" do więzienia.

Wdrożenie systemu kosztować będzie 226 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska