https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy wieczorami i nocą czerszczanie mogą liczyć na pomoc lekarza?

Anna Klaman
Wiele wątpliwości ma Zbigniew Gruźliński (od prawej). Obok radni Jan Mania i Czesław Niesiołowski.
Wiele wątpliwości ma Zbigniew Gruźliński (od prawej). Obok radni Jan Mania i Czesław Niesiołowski. Anna Klaman
- Jest pogotowie, czy go nie ma? - pytał na sesji radny Zbigniew Gruźliński. Krytycznie o Therapeutice mówili też inni, między innymi burmistrz.

- Skoro Therapeutica bierze pieniądze, niech świadczy usługi, jak należy - grzmiał radny Zbigniew Gruźliński. - Nie może być tak, że pieniądze bierze, a z umowy się nie wywiązuje. To jest naciągactwo. A niedostateczna opieka zdrowotna odbija się na zdrowiu nas wszystkich.

Gruźliński zaczął od tego, że kilku mieszkańców zwróciło się do niego z pretensjami, co do pracy pogotowia. - Po godzinie osiemnastej pogotowie często jest już zamknięte - mówił. - Jedna z czerszczanek powiedziała mi, że drzwi w końcu otworzyła jej jakaś ubrana po cywilnemu kobieta. Usłyszała od niej, że "skoro może przyjechać do pogotowia, to może pojechać do Chojnice - wiadomości

Radny przywołał też przypadek chorego dziecka, które odesłano bez udzielenia pomocy. - Okazało się, że miało sepsę - mówił Gruźliński. - Liczyła się każda minuta. Malucha leczono później przez wiele dni. Z tego, co wiem, sprawa najprawdopodobniej zakończy się w sądzie.

Gruźliński zaapelował do burmistrza Marka Jankowskiego o interwencję, bo, jak stwierdził, "tak dalej być nie może“. Ten przyznał, że również do niego dotarły krytyczne opinie. - Kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia gwarantuje dla Czerska całodobową opiekę - mówił Jankowski. - To oznacza, że drugi zespół powinien być na miejscu przez cały czas.

Burmistrz nie chce rozmawiać z Therapeutiką, tylko z dyrektorem szpitala Leszkiem Bonną, który podpisał kontrakt z NFZ. Therapeutica jest jego podwykonawcą. Jankowski za arogancję uważa fakt, że firma nie tylko nie opracowała informacji dla radnych, ale i nie przyjęła zaproszenia na sesję. Przewodniczący rady Ireneusz Bojanowski nie ma wątpliwości, że trzeba wyjaśnić niepokojące informacje. Zapowiedział, że będzie uczestniczył w spotkaniu z dyrektorem Bonną.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

X
XXX
Ale Pani Redaktor nie miala już na to czasu...w końcu numer gazety trzeba było wydać a w nim były tylko stałe elementy tej gazety tj. ogłoszenia i nekrologi
G
Gość
I znowu to samo Wielki Radny, a nie rozróżnia POGOTOWIA od lekarza opieki nocnej i mąci tym biednym ludzią w głowie.Mieszka Pan w Czersku i uważam, że jeżeli docierały do Pana Radnego tak liczne głosy to powinien sprawdzić co się dzieje ,a nie czekac do sesji.Pamiętam czasy, jak Chojniccy radni owiedzali lokal Labamba, żeby wiedzieć o czym mówią. Czerscy nie znają podstawowych ustaw, a zabierają głos.To samo dotyczy Pani redaktor ,czy wie o czym pisze .Przeciez mogła podjechać jako pacjentka i sprawdzić jakość opieki .ALE PO CO LEPIEJ OPLUWAĆ I PISAĆ BEZ SPRAWDZENIA BO JEDNA BABA DRUGIEJ BABIE POWIEDZIAŁA. Oczywiście mówiąc w przenośni!!!!!
c
chory
PANOWIE RADNI ,niedosc ,ze inaczej mowicie,a inaczej ,glosujecie,to dajecie sie wpuszczac <w maliny! > przez Burmistrza . Przez 20 lat nie potrafil zadbac o Osrodek Zdrowia,o prowadzenie pogotowia i opieki swiatecznej przez SPZOZ. nad ktorym ma wladze. Dzis atakuje panow Bone i Osowskiego, aby przykryc swa nieudolnosc. BRAK NAWET POMYSLU JAK TO ZROBIC ,majac za plecami znany oddech. Teraz wywolal burze ,ktora oznacza likwidacje pogotowia i opieki swiatecznej,i skazanie mieszkancow gmiy na dojazdy DO CHOJNIC<NAWET W NOCY
X
XXX
A mi Panie Radny Gruźliński jedna z Czerszczanek powiedziała, żeby Pan się w końcu wziął do roboty, a nie tylko opowiadał niesprawdzone informacje:) Jednak w jest prawdą, że w tym kraju wszyscy znają się na trzech rzeczach : piłce nożnej, drogach i służbie zdrowia.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska