- Minął właśnie rok, kiedy na bibliotecznej ladzie stanęło "uśmiechnięte słoneczko" - skarbonka gromadząca datki od naszych Czytelników - opowiada Jadwiga Jelinek - dyrektor żnińskiej książnicy. - Liczyliśmy, że w ten sposób powiększymy nasz księgozbiór. Podsłuchałam niedawno, jak po wizycie kolejnych czytelników nasza skarbonka mówiła do siebie - "w tym roku spoglądało na mnie już 4 tysiące osób. Liczyłam, że każda z tych osób wrzuci do mnie 2 złote - wówczas uzbierałaby się kwota 8 tysięcy złotych. Dzięki tym pieniądzom można by kupić wiele wartościowych pozycji. Niestety - przeliczyłam się... " A uśmiech zażenowania pojawiał się wówczas na promiennej twarzy, która rozmyślała o pokładanych w niej nadziejach...
Czytelnicy wsparli swą bibliotekę kwotą 587, 10 zł. Za tę sumę udało się kupić 16 książek - m. in. "Encyklopedię szkolną - Chemia", "Poradnik maturzysty", "Rocznik statystyczny 2001" i "Władcę pierścieni". - Szczerze dziękujemy za wsparcie, które umożliwiło nam poczynienie zakupów - dodaje J. Jelinek. - Mamy świadomość, że zadaniem czytelników nie jest finansowe wspieranie bibliotek - w obecnych trudnych czasach wyciągamy jednak rękę wszędzie.
Inni też wspomogli
Innym źródłem umożliwiającym powiększenie księgozbioru była dotacja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 2 tys. zł. Żnińska biblioteką była jedyną placówką w powiecie, która otrzymała takie właśnie wsparcie. Za ministerialne pieniądze kupiono 78 woluminów.
- Kolejną dotacją naszą działalność wsparło żnińskie starostwo powiatowe. Przyznano nam 3 tysiące złotych, dzięki którym na naszych półkach pojawiło się 101 kolejnych książek. Nie są to wprawdzie imponujące ilości, niemniej stanowią dużą wartość intelektualną - a o to przecież w przypadku biblioteki głównie chodzi... - kończy pani dyrektor.__
