https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Damian walczy z chłoniakiem. Wspiera go cały bydgoski „elektryk”

Damian za parę miesięcy skończy 16 lat. Nie chodzi do szkoły, ale w domu przygotowuje się do egzaminu gimnazjalnego
Damian za parę miesięcy skończy 16 lat. Nie chodzi do szkoły, ale w domu przygotowuje się do egzaminu gimnazjalnego Archiwum własne
15-letni Damian Suchomski kocha grać w piłkę ręczną. Teraz jednak toczy się najważniejsza gra - o jego życie. Każda pomoc się przyda.

Zaczęło się niewinnie. Damian Suchomski, uczeń klasy 3 s (sportowej) gimnazjum w Zespole Szkół nr 12 po jednym z treningów piłki ręcznej wrócił do domu z bólem w okolicy pachwiny.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Odebrałam to jako kontuzję - mówi Aneta Pilarska, mama Damiana. - Gdy trafiliśmy do lekarza najpierw było podejrzenie, że to przepuklina, później, że krwiak pourazowy. Węzły chłonne jednak były mocno powiększone, lekarz zlecił więc biopsję. Jednak pewnego dnia Damian obudził się z krwotokiem z nosa i wybroczynami na całym ciele. 15 lutego usłyszałam diagnozę: chłoniak anaplastyczny IV stopnia. Nacieki zajęły układ nerwowy, mięśnie, kręgosłup, żebra, kości, szpik kostny. Na początku z każdym dniem było gorzej, nic nie pomagało. Teraz, po kolejnych bardzo ciężkich chemiach jest nieco lepiej. Wierzę, że wszystko powoli będzie szło w dobrym kierunku. Ale przed 
nami długa droga.

I choć Damian nie potrzebuje żadnej operacji, to jego choroba jest niezwykle kosztowna. - Nie mam samochodu, wiec jeśli nie pożyczę go od kogoś to bardzo dużo kosztują mnie taksówki - mówi mama Damiana. - Sytuacja jest dynamiczna, zdarza się, że parę razy dziennie nagle musimy jechać do szpitala. Do tego środki opatrunkowe, specjalna, ścisła dieta, lekarstwa, nutridrinki. Na początku myślałam, że sama sobie ze wszystkim poradzę. Jednak gdy kiedyś w aptece zostawiłam 1,5 tys. zł zrozumiałam, że nie dam rady. Dlatego poprosiłam o wsparcie.

Na szczęście ludzi dobrej woli nie brakuje. W pomoc zaangażowała się cała społeczność Technikum Elektryczno-Energetycznego i Gimnazjum nr 35 tworzących ZS 12. - Rękawy zakasali od razu koledzy z klasy Damiana - mówi Marta Wierzbicka, opiekun wolontariatu z ZS 12. - Nagrali film, kwestowali, licytowali zdobytą przez siebie koszulkę z autografami szczypiornistów. Również uczniowie innych klas i ich rodzice co rusz wpadają na kolejny pomysł na to, jak zasilić konto Damiana. Było już m.in. sprzedawanie ciast, ozdób, było oddawanie krwi, a także loteria fantowa. Przed nami kolejne działania. Liczymy, że uda nam się także zdobyć wsparcie firm, z którymi szkoła współpracuje.

Do akcji dołączają kolejne instytucje. - Nie spodziewałam się, że aż tyle osób zaangażuje się w pomoc - mówi Aneta Pilarska. - To ogromne wsparcie. Dziękuję.

Wesprzeć Damiana może każdy, bo i każdy grosz się liczy. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie Zespołu Szkół nr 12.

Pogoda na dzień (11.04.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska