Proponują gratisy: darmowego projektanta wnętrz, parking, piwnicę czy nawet ogródek.
Rynek nieruchomości w krótkim czasie bardzo się zmienił. Jeszcze rok temu deweloperzy pytani, jak zamierzają ratować swoje przychody, mówili jednomyślnie o zwiększaniu produkcji. Dziś wiele mieszkań gotowych do sprzedaży - stoi pustych.
Ależ proszę, ze ścianką działową czy bez?
- Ze względu na wysokie stopy procentowe (dziś Rada Polityki Pieniężnej ma zdecydować o kolejnej podwyżce, trzeciej z rzędu! - red.), zmniejszyła się zdolność kredytowa Polaków - mówi Anna Chrostowska, dyrektor bydgoskiego oddziału firmy Notus Dom Kredytowy Doradcy Finansowi. - Deweloperzy, żeby przetrwać na rynku, muszą zmienić taktykę. W walce o klienta rozszerzają ofertę swoich usług. Są to na przykład darmowe miejsce parkingowe, piwnica, ogródek, bezpłatne konsultacje z projektantem wnętrz, wykończenie mieszkania w porozumieniu z klientem, czyli projektowanie ścianek działowych lub ich brak.
Zdaniem dyrektor Chrostowskiej, firmy będą obniżały swoje marże: - Klient odczuje, że konkurencja to pożądane zjawisko na rynku. Trzeba jednak pamiętać, że wypracowane mniejsze zyski w związku z obecną sytuacją, firmy prawdopodobnie będą sobie chciały odrobić w przyszłości.
- Podobnie jak w całym kraju, nasze marże i innych deweloperów w regionie, spadły do poziomu 15-20 procent - przyznaje Olgierd Dubowik, prezes firmy Budlex (to największy deweloper w województwie kujawsko-pomorskim). - Wi 2007 roku były wyższe marże, rzędu 30-40 procent. Wynikało to z mniejszych kosztów budowy, czyli realizacji projektów na gruntach kupowanych w latach 2004-2005 i wcześniej oraz z niżej zakontraktowanych cen wykonawstwa budowlanego.
Mieszkania nie będą tańsze, ale będą lepszej jakości
Ceny gruntów budowlanych w latach 2004-2005 oscylowały na poziomie 100-200 zł za m kw., dziś średnia cena to 600-800 zł za m kw.
W latach 2004-2005 koszt budowy metra kwadratowego wynosił około 2,1 tys. zł a dziś to już ponad 2,8 tys. zł. Wysokie marże były wynikiem szybszego wzrostu cen sprzedawanych mieszkań w stosunku do kosztu ich budowy. Dziś te relacje uległy wyrównaniu.
- Obecny rynek jest zrównoważony i bez spadku cen gruntów oraz kosztów budów nie należy spodziewać się spadku cen mieszkań. Spodziewać się można raczej ograniczenia sprzedaży mieszkań w okresie najbliższych 2-3 lat - dodaje Dubowik.
Teraz, żeby starać się o klienta, trzeba więc zaproponować mu wyższą jakość nowych nowych mieszkań i lepszą obsługę.
W Budlexie jest to m.in. doradca kredytowy, u którego klient uzyskuje pomoc przy wyborze banku i przy kompletowaniu dokumentów potrzebnych do uzyskania kredytu. Firma proponuje również doradcę technicznego, który pomoże klientowi przebrnąć przez trudności przy projektowaniu i wykonywaniu wnętrz oraz "złotą rączkę". Pracownik za darmo pomoże przy przeprowadzce.
To się nazywa prawdziwa walka o klienta. Gratisowe parkingi, piwnice, ogródki. I jeszcze fachowa pomoc przy przeprowadzce, która jest zawsze największą udręką.
Zbyt piękne, żeby mogło być realne. Bo czy to wszystko rzeczywiście będzie za darmo? Proponujemy więc jeszcze dokładniej, niż wcześniej, czytać umowy podpisywane z deweloperami.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"