Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dieta to styl życia...

Rozmawiała Magdalena Stremplewska
Małgorzata Kryger doradzi, jak jeść zdrowo
Małgorzata Kryger doradzi, jak jeść zdrowo Fot. Nadesłane
Rozmowa z Małgorzatą Kryger, specjalistką ds. żywienia ze Studia Life Natur.

- Czy odżywiamy się zdrowo?

- Zdecydowanie nie. Popełniamy wiele, tak naprawdę prostych błędów żywieniowych. Jemy za rzadko, za dużo, pijemy w trakcie posiłków, objadamy się przed snem, zapychamy się słodyczami i tłustymi potrawami. Coraz rzadziej sięgamy po pełnowartościowe produkty, zastępując je mocno przetworzoną żywnością z dużą ilością konserwantów. Na naszych stołach, niestety, królują dania gotowe w pięć minut. Najczęściej kończy się to nadwagą - jem jeden posiłek dziennie, dopiero po powrocie do domu i wtedy pozwalam sobie na wszystko - obiad i kolację w jednym, słodycze, kaloryczne napoje. W takiej sytuacji organizm nie ma szans na przetrawienie tych wszystkich produktów.

- Czy do dietetyka trafiają tylko osoby mające problemy z wagą?

- Osoby, które chcą zrzucić trochę kilogramów to najliczniejsza grupa, ale sporo jest także klientów z innymi schorzeniami. Trafiają do nas np. cukrzycy czy cholesterolowcy, którzy od swojego lekarza nie dostali wystarczających wskazówek, jak jeść. Ale pamiętajmy, że dieta powinna dotyczyć nie tylko osób z nadwagą czy innymi, poważnymi dolegliwościami. Dieta to zrównoważony sposób naszego odżywiania. Wcale nie powinna być drastyczna, bo taka będzie szokiem dla organizmu. Musi być dopasowana do upodobań kulinarnych, stylu życia, wieku, itd. Dieta to taki sposób balansowania, by zjadać mniej kalorii niż możemy spalić, bo reszta nam się odłoży. Nie potrzeba żadnych farmaceutyków, koncentratów, wspomagaczy. Wystarczy pięć, zróżnicowanych posiłków dziennie.

- Ale nie ma diety cud?

- Absolutnie nie. Te drakońskie diety, które mają nam dać ubytek dziesięciu kilogramów w dwa tygodnie przyczyniają się tylko do wycieńczenia organizmu. Poza tym nie może być tak, że jest jedna dieta doskonała dla wszystkich. Każdy z nas jest inny. Dieta musi być dopasowana do indywidualnych potrzeb i możliwości. Jeden mówi: kolega jadł tylko mięso i tak fajnie schudł, a ja ani kilograma. Tak jest, bo jesteśmy innymi typami metabolicznymi - szybki typ poradzi sobie z dużą ilością mięsa, wolny - już niekoniecznie. Dlatego dietetyk zawsze powinien przeprowadzić wyczerpujący wywiad, by określić, jakich produktów powinniśmy unikać, a na jakie postawić, bo są dla nas bezpieczne.

- A generalnie, na co wszyscy powinniśmy uważać podczas codziennych zakupów?

- Zaczynając od pieczywa - jedzmy tylko to prawdziwe, ciemne, przygotowane na kwasie. Ciemne pieczywo jest sycące i po spożyciu nawet dwóch kawałków czujemy się najedzeni. Poza tym ma pełne ziarna, co zmusza nas do przeżuwania, a nie natychmiastowego połykania dużych kawałków. Unikajmy produktów karmelizowanych, barwionych i białego chleba, bułek. Zwracajmy uwagę na etykiety, sprawdzajmy, czy produkty mają w sobie konserwanty, sztuczne barwniki, stabilizatory. Unikajmy takiego jedzenia. Często za dobrą jakością idzie wyższa cena. Kupując duży słoik majonezu za złotówkę, nie możemy liczyć, że będzie miał dobre wartości odżywcze. Mięso, wędliny, ryby czy jaja warto kupować w sprawdzonych sklepikach, gdzie mamy gwarancję świeżości i dobrej jakości. Data ważności też jest wyznacznikiem jakości jedzenia. Jeśli szynka, którą kupujemy, jest zdatna do spożycia przez pięć lat, nie spodziewajmy się w niej zdrowych składników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska