Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do oddziału neurologii szpitala w Grudziądzu mają dołączyć lekarze zza wschodniej granicy

Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
Oddział udarowy w Grudziądzu nie działa od września 2020 roku. Problemem jest brak kadry.
Oddział udarowy w Grudziądzu nie działa od września 2020 roku. Problemem jest brak kadry. Aleksandra Pasis
Rośnie oburzenie wśród mieszkańców odnośnie zamkniętej od trzech lat udarówki w szpitalu w Grudziądzu. Procedowane jest zatrudnienie dwóch neurologów zza wschodniej granicy.

Wobec ostatniej wypowiedzi dyrektor szpitala Agaty Kurkowskiej podczas sesji w styczniu o tym, że załoga lekarzy neurologów „kurczy się”, a co za tym idzie uruchomienie udarówki tym bardziej wciąż nie jest możliwe, dopytaliśmy jak wygląda ilościowy stan ilościowy personelu w oddziale neurologii.

Przypomnijmy, że dyrektor Kurkowska informowała, o tym żeby zabezpieczyć 30 całodobowych dyżurów na udarówce w ciągu miesiąca potrzeba minimum pięcioosobowego zespołu neurologów. Wówczas każdy z nich miałby 6 dyżurów 24-godzinnych w miesiącu. "Na chwilę obecną mamy dwóch takich lekarzy. Powinniśmy pozyskać co najmniej trzech neurologów" - wyjaśniała Agata Kurkowska.

Według informacji uzyskanych na 7 lutego od dyrektor Agaty Kurkowskiej w oddziale neurologii zatrudnionych jest:

  • 7 lekarzy specjalistów,
  • 1 lekarz rezydent,
  • 1 lekarka bez specjalizacji

.

- W ujęciu czasu udzielania świadczeń daje to 4,5 etatu przeliczeniowego specjalistów - wyjaśnia dyrektor Kurkowska. I kontynuuje: - Ponadto: 1 etat lekarza rezydenta, 1 etat lekarza bez specjalizacji w trakcie przygotowania do nostryfikacji dyplomu lekarskiego oraz 1 lekarz specjalista udzielający świadczeń wyłącznie w pracowni elektrofizjologii.

Jak zapewnia szefowa "Biegańskiego", pomimo zmniejszenia kadry lekarskiej faktyczny zakres udzielania świadczeń w oddziale neurologii i neurologii klinicznej nie zmniejszył się. Nadal realizowane są programy lekowe oraz działa poradnia neurologiczna.

Spadek ilości lekarzy o trzy osoby (przyp. red. dyrektor podczas sesji informowała o tym, że od lutego odchodzi dwóch neurologów) uwzględnia również odejście koordynatora dra n. med. Roberta Bonka, który w konsekwencji decyzji o wypowiedzeniu umowy rozstał się ze szpitalem w listopadzie. Obecnie role p.o. koordynatora oddziału pełni lek. Aleksandra Wiatr.

- Dla oddziału w chwili obecnej procedowane jest zatrudnienie dwóch kolejnych osób, lekarzy zza wschodniej granicy, które oczekują na potwierdzenie dokumentów i uzyskanie Prawa Wykonywania Zawodu, dołączą do zespołu w możliwie najszybszym terminie - w drugim tygodniu lutego br. dodawała Agata Kurkowska.

Przypomnijmy. Rok temu w styczniu, decyzją Wojewody oddział udarowy w Grudziądzu został zawieszony. Taki stan rzeczy mógł trwać maksymalnie sześć miesięcy. Do lipca 2023 roku nie udało się pozyskać kadry by go odtworzyć. Został zamknięty. A ówczesny dyrektor Maciej Hoppe rozstał się w tym czasie ze szpitalem. Nowej pełniącej obowiązki dyrektora szpitala, a następnie w drodze konkursu wybranej na dyrektora szpitala Agacie Kurkowskiej , prezydent Glamowski postawił jeden z celów odbudowę udarówki. Minęło pół roku i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Udarówka w Grudziądzu pacjentów przestała przyjmować we wrześniu 2020 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska