W Biskupinie obok pokazów starożytnych technik wytwórczych, procesów czarownic czy poetyckiej opowieści o księciu Popielu będzie można wziąć udział w warsztatach ceramicznych czy tkackich, wykąpać się w balii, nauczyć tańców celtyckich czy spróbować strawy pradziejowej - potraw, którymi posilali się nasi praojcowie. Na bardziej wymagające podniebienia czeka stoisko restauracji "Martina", w którym serwowane są największe specjały kuchni węgierskiej - przyrządzone przez kucharza Węgierskiego Instytutu Kulturalnego i ambasady Węgier - Gabora Szekeres.
Festynowi towarzyszy wystawa "Skarby stepów węgierskich - od wędrówek ludów do Świętego Stefana" - na której prezentowane są zabytki z kolekcji Muzeum Deriego w Debreczynie. Nie zabraknie też pokazów dawnej kultury materialnej naszych węgierskich bratanków - przygotowano odczyty węgierskich naukowców - m. in. "Insygnia władzy i broń Węgrów w X wieku" (wykład dr Laszlo Revesz), pokazy rzemiosła - kowalstwo, obróbka rogu i kości, jubilerstwo i wyrób czarnej ceramiki, koncert zespołu Kecskes.
Muzeum w Biskupinie czynne jest podczas festynu w godz. 10-17. Bilet wstępu to 10 zł (normalny) i 7 zł (ulgowy). Szczegółowy program można znaleźć również w internecie pod adresem www.biskupin.pl
Do widzenia, Popielu
Michał Woźniak

Dni węgierskie zainaugurowano już wczoraj. Przed dworem Popiela pojawiła się grupa niezwykle kolorowo odzianych bratanków.
Jeszcze dziś i jutro będzie można wziąć udział w wielkiej historycznej zabawie - Festynie Archeologicznym w Biskupinie, który w tym roku przebiega pod hasłem "Od Popiela do Piasta". Ostatnie chwile zdominowane będą przez elementy węgierskie - nie zabraknie więc muzyki ludowej naszych bratanków, walk wojów madziarskich i prawdziwego gulaszu!