Rune Holta groźnie upadł już na pierwszym treningu. Podczas inauguracyjnego startu nie opanował motocykla. Największym problemem była odma płuc, żużlowiec spędził kilka dni w szpitalu. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że konieczna była przerwa, która trwała miesiąc. Dopiero w piątek żużlowiec zaliczył pierwsze okrążenia na Motoarenie.
Kibice liczyli, że może wystartuje już w niedzielnym meczu z Unią Leszno, ale to na razie wykluczone. Jak poinformował Get Well Toruń: " Najbliższe dwa tygodnie będą stały pod znakiem startów spod taśmy. Rune weźmie udział w zawodach towarzyskich i treningach punktowanych, aby jak najlepiej przygotować się do startów w lidze".
MECZ GET WELL - UNIA LESZNO W NIEDZIELĘ. SKŁADY I TRANSMISJA TV - KLKNIJ!
Rune Holta jest jednym z dwóch polskich seniorów w składzie "Aniołów". Pod jego nieobecność Jacek Frątczak musi wstawiać do składu juniora Filipa Nizgorskiego, którego zastępuje Jack Holder. Problem w tym, że Australijczyk na progu sezonu jest bez formy i właśnie zmienia swój park maszynowy. Prawdopodobnie Holta wróci do składu Get Well w 3. kolejce, za dwa tygodnie w meczu przeciwko Betardowi Wrocław.
