Dogadają się w toruńskim zakaźnym?

Będzie to kolejna próba zażegnania konfliktu w toruńskim szpitalu. Dotychczasowe negocjacje nie przyniosły rozwiązania.
Przypomnijmy, jesienią większość załogi podpisała się pod wotum nieufności wobec dyrektor placówki, Elżbiety Strawińskiej, zarzucając jej między innymi łamanie praw pracowniczych i wewnętrznych regulaminów. pracownicy domagają się od Urzędu Marszałkowskiego, będącego organem założycielskim szpitala, odwołania Strawińskiej. - Przyczyną sporu są niskie zarobki - twierdzi Edward Hartwich, wicemarszałek województwa - Konkretne propozycje podwyżek będzie można przedstawić po dokładnym przeliczeniu nowych procedur zakontraktowanych przez szpital.
Z projektem ugody związki zawodowe działające w szpitalu zapoznają się dzisiaj w południe. - W porozumieniu zawarto zapisy dotyczące zarówno spraw płacowych jak i naszych wzajemnych relacji - mówi Elżbieta Strawińska. - Szczegółów nie zdradzę, bo chcę, aby najpierw z tą propozycją zapoznała się załoga. Liczę na to, że atmosferę uda się poprawić dla dobra całego szpitala.
- Nie znam propozycji pani dyrektor, więc nie mogę się na ten temat wypowiadać. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie - zapowiada Barbara Wanat, przewodnicząca Związku Zawodowego "Jedność".