https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Don Juan komiczny

jacek deptuła [email protected]
Najpierw należy starannie wybrać teren łowiecki. Nie można być zdenerwowanym, bo wtedy laska dyktuje przebieg dila.
Najpierw należy starannie wybrać teren łowiecki. Nie można być zdenerwowanym, bo wtedy laska dyktuje przebieg dila. Fot. digitouch
Każda kobieta jest do zdobycia, czyli Seminarium Uwodzenia Hipnotycznego.

Dowiedziałem się tego z kursu przegranego z palmtopa na ajpoda, a potem na empetrójkę za pomocą uesbe...

Dojrzali czytelnicy zapewne nic nie zrozumieją, podobnie jak ja. Bo to już nie są czasy dla człowieka z drugiej połowy XX wieku, kiedy to dziewczynie dawało się przy księżycu różę zerwaną z miejskiego klombu albo szalało w kawiarni jazzowej przy butelce wina z krajów obozu demokracji ludowej.

Na lwy by?
Niewinny reportażyk z ubiegłego tygodnia o tym, jak kobiety, po króciutkim szkoleniu neurolingwistycznym (NLP), budzą w sobie lwice, wywołał - ku mojemu szczeremu zdumieniu - lawinę e-meili, telefonów i listów. "Redaktorze! Szkolenia neurolingwistyczne na temat podrywania facetów to wykład dla zakonnic - nowicjatek. Proszę zainteresować się metodą NLS (Szkolenie Hipnotyczne) o tym, jak dopaść każdą laskę. Po takim kursie Don Juan wygląda przy współczesnym mężczyźnie jak komiczny palant! NLS działa na kobiety, jak lep na muchy"...

Inny czytelnik, niewiele po dwudziestce, po przeczytaniu "Na lwy by" przyniósł mi, aż trudno uwierzyć, nagranie 9 bitych godzin "Uwodzenia Hipnotycznego NLS" (ten przegrany z palmtopa na ajpoda). Nie wiem, czy to kwestia wieku - bardziej chyba smaku - ale po drugiej godzinie odsłuchiwania seminarium NLS dałem sobie spokój. Choć, jak twierdzili prowadzący kurs trenerzy - już po dwóch kwadransach każda dziewczyna może być nasza. Na noc, tydzień, miesiąc, rok nawet. Tyle że hipnotyczne szkolenie NLS kosztuje sporo - ok. 700 PLN za płytę CD, albo 2-3 tysiące za szkolenie stacjonarne.

- Tylko niech się pan za bardzo nie nabija - przekonywał mój informator. - NLS naprawdę działa! Kolega jak tego posłuchał, to kosi wszystkie równo z trawą! Nieśmiało oponowałem: - Ale chyba przystojny jakiś ten kolega, bogaty może albo mądry? - Gdzież tam przystojny! Urodziwy inaczej i na dodatek konus... Jedna ekstralaska to już po godzinie stosowania technik hipnotycznych prawie do łóżka mu weszła!

Domykanie dila
Najpierw uwaga dla dojrzalszych czytelników - słowo "dil" pochodzi z angielskiego (deal) i w tym przypadku znaczy tyle, co przeprowadzenie udanej transakcji. Zatem trzydniowy kurs uwodzenia hipnotycznego NLS to nic innego, jak sztuka "domykania dila" (DD), czyli bajerowania laski w taki sposób, żeby - cytuję - "zrobić jej wodę z mózgu i galaretę w kolanach". Celem zaś ostatecznym jest CDD - "całkowite domknięcie dila", oznaczające udany seks z ofiarą.

Dojście do CDD wbrew pozorom nie jest wcale trudne, jeśli się zapłaci 2-3 tys. PLN oraz słucha uważnie podczas seminarium. A jest czego słuchać... A więc - po pierwsze (z nagrania mp-3 słychać spokojny głos trenera, jakby tłumaczył żonie, co ma kupić na Wielkanoc): - Świat jest pełen kobiet i nie można tego zmarnować. Najpierw należy starannie wybrać teren łowiecki. Nie wygłupiać się na dyskotekach, bo wtedy laski są bardzo czujne. Najważniejsza rzecz, panowie to uzyskać wewnętrzny spokój, żeby przystąpić do domykania dila. Nie można być zdenerwowanym, bo wtedy laska przebieg dila dyktuje.

Zdezorientować, zaskoczyć, nie dać szans
Zasada druga: randki są dla tych, z którymi już sypiamy. Ewentualnie należy potraktować ją (randkę) jako specjalną nagrodę. I kiedy to wiemy - należy zanęcić, czyli poznać wybraną ofiarę. Nie jakimiś głupimi "Mam na imię Adam", albo "Jakie masz piękne oczy" (nogi lub resztę). Trzeba zdezorientować, zaskoczyć, nie dać szans na namysł: - Jesteście macho, który potrafi wywołać odpowiednie stany u laski. Można więc powiedzieć tak - "Ty chyba jesteś projektantką mody, masz tak pięknie dobrane kolory sukienki"...

Więc spokojnym, niskim głosem należy osiągnąć pierwszy efekt hipnotyczny: zauroczenia. Ale, Boże broń, nie takim nachalnym głosem, jaki mają akwizytorzy! Prócz tego ważne są pauzy. Należy zawieszać głos w najmniej spodziewanym momencie i nigdy, przenigdy, nie należy być sobą. To takie naiwne gadanie - "bądź sobą". I wtedy jest się kolejnym rozgrzanym facetem bez szans na rozpoczęcie domykania dila.

Gdy osiągniemy pierwszy cel - zasianie zainteresowania i niepokoju w głowie ofiary - należy wzmagać jej zaciekawienie. Pożądana jest nawet huśtawka nastrojów laski. A najbardziej pożądany stan to wzbudzenie jej pożądania (w tym momencie kursanci przeprowadzają kilka praktycznych ćwiczeń głosowych).
Kiedy seminarzyści osiągną już umiejętność mówienia hipnotycznym głosem, przechodzą na wyższy poziom wtajemniczenia: manipulacji podświadomością. To jest już duża gra - big dil. Chodzi o to, żeby laska trochę zgłupiała. Służy temu technika dawania cukierka: "weź - oddaj - weź - oddaj - weź" i tak dalej. - Musimy tego cukierka pokazać jej na wyciągnięcie ręki i zaraz go zabrać. To powoduje niepewność, zaintrygowanie i...

Klucz do CDD
I teraz część główna - tzw. pattern. To słowo klucz do całkowitego domknięcia dila. Patterny to "wzorce językowe, które wplatane w rozmowę z dziewczyną powodują wywołanie pożądanego przez mężczyznę stanu". Prościej mówiąc - psychomani pulacja. To polecenia ukrywane w strukturze języka. - Patterny służą do tego, żeby jej włożyć do głowy to, czego tam nigdy nie było. Na przykład - fizyczne pożądanie.
Jeśli więc opanujemy sztukę wykorzystywania patternów (pełny dzień szkoleniowy) - reszta to już bułka z masłem. A, i jeszcze jedno, bardzo ważne. Prawie każda dziewczyna (wyłączywszy nimfomanki i seksoholiczki) ma obawy przed całkowitym domknięciem dila. To naturalne, więc najlepiej uprzedzić cios i zapytać: "Wiesz, chyba za wcześnie jeszcze na tę noc? Musimy jeszcze trochę poczekać"... - I wtedy ona - nie ma siły - pomyśli: "jaki on subtelny, właśnie myślałam o tym samym. Hm, ale skoro on taki subtelny, to może jednak spróbujemy?

Mógłbym jeszcze długo pisać o metodach frakcjonowania (jak potęgować jej zainteresowanie swoją osobą, by błagała o więcej?). O technice odbijania zwanej "Omijacz konkurencji" (Po co zostawać jej chłopakiem? Niech go sobie zatrzyma, a ty bądź dla niej tylko zabawką erotyczną, z którą radośnie go zdradza. Czyż nie jest to instrumentalne traktowanie mężczyzny?).

Nieprzyzwoicie skuteczne
A pisanie o kolejnym stopniu wtajemniczenia wydaje się ryzykowne (jak we dwójkę jest fajnie, ale w trójkę fajniej, nie mówiąc o czwórce czy nawet biseksualistkach), toteż poprzestanę na tradycyjnych parach.

Cztery mity powodzenia
- "Potrzebujesz mieć dużo pieniędzy!" To jest niebezpieczny mit, bo jest w nim trochę prawdy. Kobiety często poszukują poczucia bezpieczeństwa, które zamożny facet może jej dać. Ale to się dzieje w rezultacie tego, co płynie z Twojej głowy i ust, a nie z Twojego portfela!
- "Musisz mieć superwygląd!" To jest przestarzały pogląd. Najwięksi uwodziciele (Casanova i paru innych) byli przystojni jak parkometry. Widziałeś zapewne tych niskich, łysych grubasów z superlaskami!
- "Musisz być sławny lub mieć władzę!" Niewątpliwie. Sława i władza mogą być magnesem dla kobiety. Ale znacznie bardziej pożądane jest stać się "sławnym" w umyśle kobiety.
- "Trzeba mieć szczęście!" Owszem, gdy grasz w pokera. Trzeba mieć systematyczne strategie i procedury, aby osiągać przewidywalne rezultaty. To jest raczej technologia zdobywania.
- "To po prostu samo przyjdzie. Bądź sobą i któregoś dnia spotkasz tę osobę!". Tego rodzaju bzdury nigdzie Cię nie zaprowadzą. Gwarantują za to pozostanie tam, gdzie tkwisz.

Seminarium Uwodzenia Hipnotycznego w zasadzie nie daje żadnych gwarancji. Według trenerów NLS jest samo w sobie nieprzyzwoicie, zabójczo skuteczne. Jednak organizatorzy nie chcą brać odpowiedzialności za skutki stosowania tej techniki na kobietach, z którymi mężczyzna chce się tylko przespać! To poważne ostrzeżenie. Trener wyjaśnia poważnym (niskim) głosem:

- Odbieramy dziesiątki telefonów od chłopaków, którzy nie mogą się pozbyć dziewczyn uwiedzionych metodą NLS. Zatem, panowie, wybierajcie z sensem swoje ofiary, znaczy - dziewczyny i kobiety!

Tylko jak później spojrzeć w oczy narzeczonej lub żonie i przyznać się, że ich związek jest efektem całkowitego domknięcia dila - CDD?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska