Odwilż i przejścia przez zero zrobiły swoje na drogach. Powypadały ubiegłoroczne "plomby", potworzyły się przełomy. Drogowcy oceniają szkody. A przecież przejść temperatury przez zero może być więcej. Wszak zima jeszcze się nie skończyła.
Czytelnicy z Koronowa wysłali nas na powiatową ulicę Pomianowskiego i na gminną Przemysłową. - Dziś wiatr osuszył drogi, ale żeby rozpocząć łatanie dziur musimy jeszcze trochę poczekać. Mamy nadzieję, że pogoda będzie sprzyjać - powiedział nam wczoraj Adam Kęskrawiec, p.o. dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koronowie.
Tak więc dziurawa Przemysłowa musi jeszcze trochę poczekać. Pełno dziur jest też na Pomianowskiego. Rozmawialiśmy o tym z Grzegorzem Rybickim, głównym specjalistą w Zarządzie Dróg Powiatowych w Bydgoszczy.
Najwięcej wyrw jest przy wjeździe do miasta od strony Bydgoszczy (na zdjęciu) - od al. Wolności w stronę centrum Koronowa. Co roku powiat łata tam dziury. Niewiele to zmienia. Zima się kończy i trzeba znowu łatać.
- 6 lutego wyłonimy w przetargu wykonawcę, który zajmie się naprawą naszych dróg - powiedział nam Grzegorz Rybicki. - Na Pomianowskiego łatanie nic już nie daje. Dlatego postanowiliśmy, że w tym roku położymy tam dywanik asfaltowy - 300 metrów: od al. Wolności do ulicy Świerkowej. Na dalszym odcinku Pomianowskiego wykonamy powierzchniowe utrwalenie nawierzchni. Będziemy mieli spokój na kilka najbliższych lat.
W tym też roku powiat zrealizuje dwie potężne inwestycje drogowe. - Za około 3,7 mln zł będziemy robić drogę Ciele - Kruszyn, dokładnie 2,6 km - to ciąg dalszy prac z poprzednich lat, oraz 19 kilometrów drogi Solec Kujawski - Chrośna - Nowa Wieś Wielka - mówi Grzegorz Rybicki.
- Koszt inwestycji to około 6 mln zł. Na drogę przez puszczę Bydgoską (Chrośna nazywana jest stolicą tej puszczy) pilnie czeka nie tylko Solec. Ta droga skróci przejazd od strony Inowrocławia do Solca.
Czytaj e-wydanie »