Po ubiegłotygodniowych wyjazdowych porażkach po 0:3 niewielu liczyło, że zespołowi z Dobrego uda się wróci do gry.
Nastroje zmieniły się po sobotnim spotkaniu z ULKS MOSiR Sieradz. Od początku było ono wyrównanie i zacięte, a ostatecznie przyniosło sukces zespołowi Dragona 3:2 (25, -16, 16, -23, 18). Gospodarze prowadzili już 2:1 w setach, zaś w czwartym długi czas przeważali ale w końcówce oddali inicjatywę. W piątym Dragon przegrywał 9:13, zdołał jednak, na przewagi, zakończyć go sukcesem. Oznaczało to potrzebę rozegrania w niedzielę kolejnego meczu (w fazie play-out gra się do 3. zwycięstw).
Takiej dramaturgii nie miało niedzielne spotkanie. Wyrównana walka trwała jedynie w dwóch pierwszych setach, kolejne toczyły się pod dyktando gospodarzy, którzy po wygranej 3:1 (22, -22, 16, 17) odrobili straty. Ostateczna decyzja zapadnie w środę 5 kwietnia gdy w Sieradzu odbędzie się rozstrzygający mecz.
Najlepsze szlaki rowerowe w naszym regionie [zdjęcia]
Dragon: Kazimierczak, Kołtuński, Urbaniak, Kłosiński, Lewandowski (libero), Dąbrowski, Kałuża - Pietrykowski, Tomaszewski, Balcerak, Chlebosz, Płomiński, Osielski, Barczyk.