Pomiar obejmie istniejącą sieć dróg krajowych, z wyjątkiem odcinków przebiegających przez miasta na prawach powiatu, m.in. w Toruniu i Bydgoszczy.
- Bo nie są one administrowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału GDDKiA. Zaraz też wyjaśnia, że liczenie pojazdów prowadzone będzie od stycznia do grudniu, w specjalnie wyznaczonych i oznakowanych punktach na drodze. - Roczny cykl pomiarowy jest zróżnicowany w zależności od typu punktu pomiarowego i będzie prowadzony dziewięć razy w ciągu dnia i dwa razy w nocy w miejscach, gdzie średni dobowy ruch wynosił powyżej 5000 pojazdów. Natomiast tam, gdzie natężenie pojazdów jest większe pomiary przeprowadzimy pięć razy w ciągu dnia i raz w nocy - wyjaśnia.
Zebrane dane, z podziałem na kategorie pojazdów - rowery, motocykle, samochody osobowe, dostawcze o masie całkowitej do 3,5 t, ciężarowe powyżej 3,5 t bez przyczep, ciężarowe powyżej 3,5 t z przyczepami, autobusy i ciągniki rolnicze - pozwolą obliczyć nowe średnie natężeń ruchu. Informacje te zostaną potem wykorzystane przy planowaniu, projektowaniu i modernizacji sieci drogowej. Będa też wykorzystane w analizach dotyczących ochrony środowiska.
Wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu powinniśmy poznać w przyszłym roku. Najbliższe badania w województwie kujawsko-pomorskim zostaną przeprowadzone w dniach od 21 do 28 stycznia.