To był chyba jeden z najgorszych meczów bydgoskiej drużyny w ekstraklasie. Łuczniczka przystąpiła do niego jednak bez kontuzjowanych Jakuba Jarosza i Wojciecha Ferensa. Brak tych zawodników był w sobotę bardzo widoczny.
Czarni, to silny zespół, ale daleko mu też do ligowych potentatów. Sama porażka bydgoszczan nie jest wielką sensacją, ale tak kiepska postawa zespołu bardzo niepokoi.
To jednak dopiero druga kolejka. Podopieczni Piotra Makowskiego nie zdobyli punktów, ale sezon jest jeszcze bardzo długi. Przed Łuczniczką wiele pracy. Oby wkrótce pojawiły się efekty. Czekamy tez na powrót kontuzjowanych graczy!
Zapis relacji na żywo: Łuczniczka - Czarni na żywo
Łuczniczka Bydgoszcz - Cerrad Czarni Radom 0:3 (17:25, 11:25, 15:25)
ŁUCZNICZKA (trener Piotr Makowski): Radke, Wiese, Jurkiewicz, Krzysiek, Ruciak, Nowakowski, Żurek (libero) oraz Murek, Wolański, Jurkiewicz, Lesiuk.
CERRAD CZARNI (trener Raul Lozano): Kampa, Żaliński, Pliński, Bołądź, Szalpuk, Grzechnik, Majstorović (libero) oraz La Cavera, Szczurek.
Więcej informacji sportowych na www.pomorska.pl/sport