https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drzewo szczęścia

Łukasz Ernestowicz
Dzieciaki z przedszkola "Tarpno” wyglądają jak krasnoludki przy swoim wielkim pomniku przyrody
Dzieciaki z przedszkola "Tarpno” wyglądają jak krasnoludki przy swoim wielkim pomniku przyrody fot. piotr bilski
Grudziądz będzie miał nowy pomnik! Nie betonowy postument ku czci słynnego mieszkańca, ale dąb, który rośnie obok przedszkola.

Dołączy do 43 pomników przyrody w mieście.

Dzieciaki z przedszkola przy ul. Legionów już zastanawiają się jak dać na imię dębowi rosnącemu w ich ogródku. Właśnie to drzewo zostało ustanowione przez radnych miasta pomnikiem przyrody.
- Można go nazwać "Drzewem szczęścia"! - proponuje Marta Heyka z "zerówki". To rodzice tej dziewczynki wpadli na pomysł, aby przedszkolne drzewo ustanowić pomnikiem przyrody.

Udało się!

- Teraz naszego dębu nikt już nie wytnie! - cieszą się przedszkolaki. A wszystkie są bardzo przywiązane do starego drzewa. Często się przy nim bawią. - Nasz dąb i inne pomniki przyrody są o wiele bardziej pożyteczne od mniejszych drzew, bo są duże i mają wiele lat - dodaje Ola Szkodowska. Drzewo przedszkolaków liczy sobie około 120 lat, jego korona rozpina się na długości 22 metrów, a jego obwód ma 380 cm.

Gdy podjęta przez radnych uchwała wejdzie w życie, będziemy mieli w Grudziądzu 44 pomniki przyrody. Na razie status taki ma: 29 dębów, cztery lipy, trzy buki, dwa platany i po jednym modrzewiu, kasztanowcu, topoli i wierzbie. Status pomników przyrody mają również skały - zlepieńce plejstoceńskie, ale one leżą na prywatnej posesji.

- Niestety, matka natura nie obdarzyła Grudziądza większym bogactwem i nie mamy na przykład wielkich głazów narzutowych - mówi Alina Obruszkiewicz z wydziału ochrony środowiska - ale przecież i drzewa są piękne. Szczególnie dęby.

"Kandydaci"

Nie każde drzewo może zostać uznane pomnikiem przyrody. Rośliny muszą spełnić przynajmniej jeden z kilku warunków. Obwód pnia powinien przekraczać 290 cm, wysokość 30 metrów, a rozpiętość korony 20.

"Kandydaci" niekoniecznie muszą mieć ukończone 100 lat. Jednym z najmłodszych jest modrzew europejski, który rośnie przy ulicy Nad Torem i ma 60 lat. W poczet grudziądzkich pomników przyrody został wpisany z uwagi na swój doskonały stan zdrowia i piękną koronę.

Z kolei dąb szypułkowy, który wyrósł w pobliżu Zespołu Szkół Rolniczych przy Lipowej może pochwalić się najszerszym pniem. Jego obwód wynosi 559 cm.
Miano "najgrubszego" drzewa w mieście przejął po wierzbie rosnącej w pobliżu kościoła "Młodzieżowego", bo niestety w ubiegłym roku złamała się ona na pół. Najwyższych pomników przyrody jest kilka. Lipa w parku przy ulicy Kochanowskiego, trzy dęby rosnące nad Jeziorem Tarpieńskim i jeden w lesie komunalnym mają po 35 metrów wysokości.

Pod szczególną ochroną

Wszystkie pomniki przyrody są pod szczególną ochroną. Zabronione jest nie tylko ich niszczenie, ale nawet zaśmiecanie terenu wokół nich. - Za wycięcie lub zniszczenie drzew uznanych za pomnik przyrody grożą surowe grzywny. Nawet w wysokości 5 tys. zł - ostrzega Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej.
A czy przedszkolaki będą mogły oficjalnie nazwać swój dąb? Urzędnicy miejscy zapewniają, że tak. - Byłby to wówczas pierwszy pomnik w Grudziądzu z nadanym imieniem - przyznaje Alina Obruszkiewicz.

- Ogłosimy więc w przedszkolu konkurs na najciekawsze imię dla naszego dębu - zapewnia Maria Bonk, dyrektor przedszkola w Tarpnie.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
karolek
fajnie ze mamy tyle zabytkow przyrodniczych ale chyba ktos zapomniał o najwiekszym zgromadzisku duzych drzew
'Dębów' na ul.Kwidzyńskiej to dopiero powinny byc pomniki przyrody-w dodatku mają swoje liczne zasługi np.dzieki nim tiry wolniej jezdza po tej ulicy gdy maja sie minąć..
m
mG
"Jak się za 50 lat przy tym samym drzewie, i z tą samą Panią spotkamy,
wtedy dopiero o szczęściu porozmawiamy".
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska