- Wycinka drzew nie jest niczyim kaprysem - mówi Marian Kolczyński, prezes spółki "Zieleń Miejska" we Włocławku, administrującej cmentarzami komunalnymi. - Badamy drzewostan na cmentarzu. Przyjmujemy także wnioski od opiekunów miejsc pochówku, którzy zgłaszają do nas potrzebę usunięcia drzew zagrażających grobom.
Do wycinki drzewa kwalifikuje komisja, w skład której wchodzą miedzy innymi przedstawiciele Wydziału Ochrony Środowiska oraz Gospodarki Komunalnej UM, a także konserwatora zabytków. Decyzja o wycięciu aż 59 drzew na cmentarzu przy al. Chopina wywołuje jednak sprzeciw wielu włocławian. Odezwały się głosy protestu, zareagowali także obrońcy przyrody.
Mariusz Stacho-wiak jest włocławianinem. Studiuje och-ronę środowiska w UMK. Kończy pisać pracę magisterską poświęconą ptakom na cmentarzu komunalnym w rodzinnym mieście. - Dlatego zbulwersowała mnie wiadomość o podjętej decyzji - twierdzi.
Z badań, które przeprowadził tok temu w sezonie lęgowym wynika, iż na cmentarzu, tam, gdzie znajduje się starodrzew, żyją 23 gatunki ptaków, z których dziesięć ma gniazda. - Właśnie podczas wycinki, przeprowadzonej w ubiegłym roku, usunięto kilka drzew, w tym brzozę, na której były gniazda kowalików - mówi Mariusz Stachowiak. Jego zdaniem, skutki wycinki aż 59 drzew mogą być dramatyczne.
Wnioski o usuwanie tych sztuk, których korzenie uszkadzają groby, wpływają do administracji cmentarza wyjątkowo często. Potwierdza to Henryk Stępkowski, kierownik administracji włocławskiej nekropolii.
W najstarszej części cmentarza, gdzie jest m.in. zabytkowy grób z 1918 roku, trzeba było usunąć stylizowany krzyż. Popękał nie tylko ze starości, ale i z powodu wilgoci jaką dają otaczające miejsce pochówku drzewa. Konserwacja krzyża jest droga. Właścicielka, która zwróciła się o pomoc do konserwatora zabytków, obawia się, iż nie udźwignie kosztów.
- Są dwie strony medalu - mówi Henryk Stępkowski. - _Ekolodzy bronią natury, a opiekunowie grobów dbają o stan miejsc pochówku. _Zdaniem Mariusza Stachowiaka, straty dla środowiska z tytułu naruszenia równowagi ekosystemu, jaki tworzy włocławski cmentarz, choć nie dadzą się bezpośrednio przeliczyć na złotówki, mogą być duże.