Obaj są znani jako wyjątkowo płodni twórcy z I połowy XIX wieku. Donizetti oprócz komedio - oper pisał też opery - "seria", gdzie królowały uczucia namiętności, zazdrości, a nawet szaleństwa. Dla śpiewaków było to źródło pięknych arii, duetów, tercetów itd., charakteryzujących się nieskomplikowanym rytmem i wyjątkową śpiewnością melodii. Do tego właśnie gatunku należy opera "Anna Bolena", opowiadająca słynną historię drugiej żony angielskiego króla Henryka IV, Anny Boleyn (po włosku Bolena) - od momentu utraty miłości króla do żony, jego zafascynowania kolejną damą dworu Joanną Seymour aż do tragicznej śmierci Anny. Wg libretta nie zostaje ona ścięta, lecz umiera z rozpaczy, popadłszy w obłęd.
Wtorkowy spektakl "Anna Bolena", który przywiozła na XII BFO Opera Bałtycka, wszystkie te emocje i namiętności ukazuje na tle niezliczonej ilości ogromnych drzwi. Dwuskrzydłowych, przesuwnych lub ażurowych, a głównym zadaniem chóru i solistów jest tych drzwi otwieranie, zamykanie i przesuwanie.
Niestety, trudno się doszukać jakiejś głębokiej myśli czy przesłania w tej scenograficzno - reżyserskiej koncepcji.
Aktorzy mają niełatwe zadanie - w tej przestrzeni, bez pomocy rekwizytów czy choćby mebli, muszą przekazać widzom targające nimi namiętności. Zabrakło spójności między ascetyczną scenografią a niebywale ekspresyjną grą aktorów, odzianych w stroje z epoki Henryka IV.
Dynamiczne role stworzyli: Wiesław Bednarek jako król Henryk oraz Agnieszka Wolska w roli tytułowej. Śpiewaczka posiada niebywale dźwięczny sopran, bogaty w alikwoty, pięknie brzmiący zwłaszcza w lirycznych fragmentach partytury. Korzystnie zaprezentował się też w roli Percy' ego, śpiewający naturalnie, ciepłym, lirycznym tenorem Konrad Włodarczyk.
Przedstawienie trwające trzy i pół godziny znużyło nieco publiczność, choć gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że od strony muzycznej przygotowane było - jak zwykle w Operze Bałtyckiej - na medal.
Drzwi bez przesłania
Magdalena Krzyńska

Rzadko pojawiająca się na scenach operowych "Anna Bolena" to jedna z 70 oper napisanych przez włoskiego kompozytora Gaetano Donizettiego, następcę Gioacchino Rossiniego.