W wakacje mieszkańcy osiedla protestowali przeciw budowie przy ul. Swarzewskiej/Sobieszewskiej na Bartodziejach dwóch bloków BTBS. Dziś do tych protestów, w ramach wystąpienia obywatelskiego na sesji Rady Miasta Bydgoszczy, nawiązał Robert Lubrant.
- Petycję przeciw budowie dwóch bloków BTBS podpisało 312 osób – podkreślił Robert Lubrant, przewodniczący rady osiedla Bartodzieje.
Sprzeciwiający się budowie mieszkańcy podawali takie argumenty:
- budowa znajduje zbyt blisko szkoły, sali gimnastycznej i garaży
- w tym miejscu powinna być bieżnia i obiekty sportowe, bo nie ma podobnych obiektów we wschodniej części osiedla - mogliby z nich korzystać również mieszkańcy Siernieczka i Bydgoszczy-Wschód
- być może za parę lat trzeba będzie uruchamiać kolejną szkołę podstawową, teraz na osiedlu zostały tylko dwie
Wiemy już, że budować te bloki ma firma Lech, to daleko zaawansowany projekt – nie wiem czy na tym etapie można coś jeszcze zrobić - zastanawia się Robert Lubrant. Podkreśla, że już w 2016 roku, gdy radni decydowali o przekazaniu tego skrawka gruntu pod budownictwo mieszkaniowe, tamtejsi mieszkańcy protestowali.
- Nikt nie pyta rady osiedla o opinie, a gdy zajmujemy później stanowisko i nie jest korzystne dla inwestycji, to dowiadujemy się, że siejemy ferment i robimy komuś pod górkę.
Nie siejemy fermentu, chcemy byc powaznie traktowani. Nikt przecież nie jest przeciw budowie mieszkań w naszym mieście, ale jest na to miejsce - na przykład w Fordonie, gdzie jest sporo miejsca, a nie takie "dziupli" jak na Bartodziejach.
To Cię może też zainteresować
Przy wystąpieniach obywatelskich nie jest planowana dyskusja na sesji, radni nie zajęli więc stanowiska wobec tego wystąpienia.
