Clearex Chorzów - FC Toruń 0:3 (0:0)
Bramki: 0:1 Waszak (27), 0:2 Cleverson (29), Mikołajewicz (40).
FC: Neagu - Wojciechowski, Cleverseon, Mikołajewicz, KIeper, Morozow, Wołoszyn, Waszak, Szczepaniak, Suchocki, Czyszek.
To był niezwykle ważny mecz dla ekipy Klaudiusza Hirscha. W weekend Red Devils Chojnice uciekli na 5 punktów i trzeba było wygrać, żeby nadal liczyć się w walce o medal. FC mierzy w 4. miejsce, która zapewni walkę o brąz z trzecią drużyną.
W Chorzowie przewaga FC nie podlegała dyskusji, choć w Toruniu nasz zespół tylko zremisował z Cleareksem. Wszystkie trzy bramki padły po przerwie. Jako ostatni trafił Marcin Mikołajewicz w ostatniej minucie i to był jego 22 goli w sezonie.
Do zakończenia rundy zasadniczej zostały tylko dwie kolejki. FC zagra u siebie z walczącą o finał Pogonią 04 Szczecin i Omegą Gliwice. Musi liczyć jednak na potknięcia konkurentów z Chojnic, którzy mają u siebie mecz z Nbit Gliwice i w Głogowie. Red Devils na razie mają dwa punkty więcej. Po rundzie zasadniczej dwie pierwsze ekipy zagrają o złoto, a trzecia z czwartą o brąz.
W innych meczach: Gwiazda Ruda Śląska - Rekord Bielsko-Biała 2:4, Red Dragons Pniewy - Red Devils Chojnice 1:3, Gatta Zduńska Wola - AZS Uniwersytet Śląski 8:3, Nbit Gliwice - Omega Gliwice 4:2, Chrobry Głogów - Pogoń 04 Szczecin 3:4.