Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa pożary w Grudziądzu!

(marz)
Strażacy musieli założyć aparaty chroniące drogi oddechowe. Tak się paliło i dymiło!
Strażacy musieli założyć aparaty chroniące drogi oddechowe. Tak się paliło i dymiło! sxc.hu
Nie zdążyli wysiąść z wozu po powrocie do rermizy z jednej akcji gaśniczej, a już musieli pędzić do nastepnej. Grudziądzcy strażacy gasili w niedzielę dwa pożary.

Najpierw wezwani zostali na ul. Głowackiego, gdzie palił się bydynek gospodarczy, należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami. Użytkowała go kobieta. W drewnianym budynku przechowywała książki i ubrania. Niestety, nie udało się ich uratować.

Drewniany obiekt szybko płonął. Gasiło go 8 strażaków (dwa zastępy) przez godzinę i 12 minut. Musieli pracować w aparatach chroniących drogi oddechowe, gdyż wytworzyło się ogromne zadymienie. Po ugaszeniu pożaru strażacy musieli rozebrać fragmenty dachu i ścian.

Wiadomości z Grudziądza

Kobieta, do której należały książki i odzież wyceniła straty na około 10 tys. zł. Osób poszkodowanych nie było. Dobrze, że strażacy ugasili pożar, gdyż ogień mógł się przenieść na sąsiednie zabudowania.

Ci sami strażacy, jeszcze nie wysiedli z wozu na dziedzińcu remizy przy ul.Piłsudskiego, a już ich wysłano na osiedle 1000-lecia, do opuszczonego budynku. Na 1. piętrze płonęły śmieci. Musieli uporać się i z tym pożarem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska