https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwie firmy zakwestionowały rozstrzygnięcie przetargu na budowę biblioteki

(bart)
Nowa biblioteka stanie na placu przy ul. Sienkiewicza.
Nowa biblioteka stanie na placu przy ul. Sienkiewicza. Andrzej Bartniak
Być może rozstrzygnięty w grudniu 2013 r. przetarg na budowę biblioteki zostanie unieważniony. Powód? Wpłynęły odwołania. Ostateczna decyzja zostanie ogłoszona w poniedziałek.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku UM w Świeciu ogłosił, że nową siedzibę MBP w Świeciu wybuduje grudziądzki Solgrud. W ocenie komisji przetargowej, przedsiębiorstwo przedstawiło najkorzystniejszą ofertę. Aż o 1 mln zł niższą od wstępnych szacunków biura, które opracowało projekt architektoniczny. Wydawało się, że wiosną to właśnie przedsiębiorstwo z Grudziądza rozpocznie prace na placu przy ul. Sienkiewicza. Dziś nie jest to już takie pewne.

Wyniki przetargu zakwestionowały dwie firmy: ze Świecia i Konina. Obie zaproponowały jeszcze niższą stawkę niż Solgrud. Dlaczego więc nie wygrała żadna z nich?

- Miały niewystarczające referencje - mówi Ryszard Sadowski, kierownik Wydziału Inwestycyjnego UM w Świeciu. - Z dokumentów, które przedstawiły wynikało, że nie mają odpowiedniego - w naszej ocenie - doświadczenia. Nie realizowały projektów o takim stopniu trudności, jak nasza biblioteka, która pod względem konstrukcyjnym z pewnością nie należy do najłatwiejszych obiektów. Uznaliśmy, że nie podejmiemy ryzyka, aby te firmy uczyły się na naszym obiekcie. Chodzi o obiekt użyteczności publicznej a nie kurnik.

Zobacz też: Rewolucja informatyczna na drogach naszego województwa

Być może jednak firmy, które się odwołały mają znacznie większy dorobek, niż wynikało to z dokumentów przetargowych, dostarczonych w pierwszym terminie. Obie uzupełniły listę swoich dokonań. Dziś ponownie ma je ocenić komisja przetargowa. Jeśli uzna, że pozwalają one zaufać wykonawcom, może zmienić decyzję o tym, komu gmina powierzy budowę.

- Wtedy jest bardziej jak pewne, że odwoła się Solgrud - zapowiada Sadowski.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piotr2

Na budowę galerii i marketów samorząd praktycznie nie ma wpływu. To są prywatne inicjatywy i tak jest na całym świecie.

W Świeciu pierwszym warunkiem ożywienia Rynku jest otwarcie bezsensownie zamkniętych ulic, bo dość skutecznie ogranicza to dojazd i w efekcie zniechęca do odwiedzania tych rejonów.

Udrożnienie, poza starówką, potrzebne jest przede wszystkim na Wojska Polskiego. Jakimś rozwiązaniem byłoby z pewnością dokończenie równoległej ulicy po dawnym torowisku zakończone rondem w Przechowie.

Co do przetargu, to najlepszym, honorowym wyjściem dla Burmistrza wydaje się przeciąganie kwestii na "po wyborach". W demokracji, poważne, kontrowersyjne decyzje w roku wyborczym, wiążące ręce ewentualnym następcom, uważane są za zwykłe świństwo.          

G
Gość
W dniu 15.02.2014 o 19:13, Fhgd napisał:

Ożywić miasto. Ok. Jakieś propozycje podać?

 


Od tego są ludzie, którzy w Urzędzie biorą grube pieniądze. Dlaczego rynki, centra miast  w innych rejonach nadal tętnią życiem a tu jest wszystko pogrzebane? dlaczego inne miasta potrafią organizować na rynkach różne imprezy cykliczne, giełdy np. staroci, wystawy bo maja odpowiednich zarządców, którym dobro mieszkańców leży na sercu. A tu pozwala się budować nic nie wnoszące galerie i markety by nabijać kieszeń obcym a nasi rodowici mieszkańcy tracą pracę, ludzie musza zamykać sklepy, które często prowadzili od pokoleń

F
Fhgd
Ożywić miasto. Ok. Jakieś propozycje podać?
G
Gość
W dniu 15.02.2014 o 14:08, piotr2 napisał:

Ten przetarg to jakieś wielkie jaja, podobnie zresztą jak dziki pomysł budowy biblioteki na parkingu. Odnoszę wrażenie, że ta cała konstrukcja biblioteczna to przerost formy nad treścią. Komu to potrzebne? Za te miliony lepiej udrożnić miasto.  

 


Przede wszystkim ożywić to miasto! Co jest w centrum...... sklepy do wynajęcia!

p
piotr2

Ten przetarg to jakieś wielkie jaja, podobnie zresztą jak dziki pomysł budowy biblioteki na parkingu. Odnoszę wrażenie, że ta cała konstrukcja biblioteczna to przerost formy nad treścią. Komu to potrzebne? Za te miliony lepiej udrożnić miasto.  

k
klik

Czemu donoszą dokumenty po przetargu a nie wtedy kiedy należało je złożyć. Moim zdaniem mieli czas aby wtedy przedstawić dokumentacje swoich osiągnięć a teraz jest "po ptakach".

f
fgh

Kurnik nie kurnik, aczkolwiek ten też nie może się zawalić.:-) Ważne, żeby nie powtórzyła się sytuacja np. z fontanną.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska