W miniony czwartek dyrektor muzeum, Rafał Kubiak wręczał wszystkim darczyńcom dyplomy.
- Wystawa powstała w dużej mierze dzięki pomocy przyjaciół muzeum. Aż 120 osób i instytucji wzięło udział w kompletowaniu ekspozycji. Dość powiedzieć, że o naszym muzeum myślą nawet bardzo młodzi mieszkańcy Solca, tak przykładem bracia Banasiakowie: 6-letni Filip i starszy od niego o 9 lat Patryk, którzy przynieśli do nas znalezioną w piaskownicy pięciogroszową monetę z 1940 roku. Pięciogroszówka nie trafiła do gabloty, bo jej wartość poznawcza nie jest na tyle duża, ale chłopcy zasłużyli na dyplom za swoją intuicję - tłumaczy pracownik muzeum, Łukasz Wojtecki.
Wśród pamiątek można znaleźć, m.in. XIX-wieczne pocztówki przedstawiające Solec Kujawski, pochodzące z XX-lecia międzywojennego: tabliczkę szkolną i kałamarz z obsadką do stalówki, drewniany magiel z przełomu lat 30. i 40. XX w., żelazko na węgiel drzewny z przełomu XIX/XX w. czy skrzynię podróżną z początku XX w.
O Solcu pamięta nadal pierwsza dama polskiej piosenki - solecczanka Irena Santor, która przekazała muzeum swoją książeczkę do nabożeństwa z czasów międzywojennych.
- Otrzymaliśmy sporo zdjęć z różnych wydarzeń, które miały miejsce w naszym mieście kilkadziesiąt lat temu, np. z zawodów lekkoatletycznych rozgrywanych na soleckim stadionie w latach 30., czy prezentujące przedwojennych pracowników "Nasycalni". Są one dla odwiedzających o tyle ciekawe, że mogą na nich odnaleźć samych siebie lub krewnych czy przyjaciół - tłumaczy Łukasz Wojtecki.