Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci z ukraińskich domów dziecka w Polsce. W województwie kujawsko-pomorskim też są dla nich miejsca

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Dzieci z Ukrainy mogą znaleźć w Polsce schronienie
Dzieci z Ukrainy mogą znaleźć w Polsce schronienie Joanna Urbaniec
Mali Ukraińcy z mamami uciekają z kraju. Część nie ma jednak rodziny. Wychowankowie tamtejszych domów dziecka mogą trafić do placówek opiekuńczych także w naszym regionie. Ale nie do wszystkich.

Zobacz wideo: 500 plus. Od lutego 2022 nowy nabór - wnioski tylko online

od 16 lat

Ponad 4000 dzieci z Ukrainy straciło co najmniej jednego rodzica od początku wojny. Walki między ukraińską armią a prorosyjskimi separatystami, których po cichu popierała Moskwa, nie trwają przecież od 24 lutego bieżącego roku, tylko od 2014 roku. Teraz konflikt na Wschodzie zbiera znacznie większe żniwo, więc i osieroconych dzieci jest więcej. Nie wiadomo ile, ale wiadomo, że część z nich znajduje schronienie w polskich domach dziecka, także w naszym regionie.

Deklaracja złożona

- Obecnie mamy 155 miejsc, wszystkie są zajęte. Zadeklarowaliśmy jednak panu wojewodzie kujawsko-pomorskiemu, że jesteśmy w stanie przyjąć 14 dzieci z Ukrainy - mówi Krzysztof Jankowski, dyrektor Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych. - Nie wskazujemy przedziału wiekowego dzieci, które moglibyśmy przyjąć. Zapewnilibyśmy im pobyt w jednym miejscu, aby ich nie rozdzielać. Jeżeli zajdzie potrzeba, postaramy się zorganizować jeszcze więcej miejsc.

Na razie takiej potrzeby nie ma. Oficjalnie żadna instytucja czy inna jednostka nie zgłosiła się z zapytaniem o miejsca dla małych Ukraińców w bydgoskich placówkach.

Dom dziecka we Włocławku też przygotował się na ugoszczenie dzieci (nawet ich wychowawców) z kraju, owładniętego wojną. Caritas Diecezji Włocławskiej również zgłosiła chęć przyjęcia malców i nastolatków z placówek w Ukrainie. Zapewniła miejsce u siebie i w parafiach.

Miejsca w domu dziecka już zajęte

W nie wszystkich domach dziecka w naszym regionie jednak znalazłyby się miejsca dla osieroconych lub opuszczonych przez rodziców małoletnich obywateli Ukrainy. - Z przyjęciem kolejnych dzieci byłoby w naszym przypadku trudno - przyznaje Romuald Jaskólski, dyrektor Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny w Inowrocławiu. - W naszej dyspozycji jest 96 miejsc, wszystkie pozajmowane. I tak mamy ponad 100 dzieci, co jest prawnie dozwolone w niektórych sytuacjach. Wychowankowie mieszkają w siedmiu kompaktowych domkach, po ponad 14 osób w każdym. Najmniejsze pokoje dwuosobowe liczą 10-12 metrów kwadratowych. Nie ma fizycznej możliwości, aby tam dostawić kolejne łóżka, nie wspominając o biurkach czy szafkach.
Sprawa nie jest przesądzona. Na dzisiaj zaplanowano spotkanie ze starostą inowrocławskim. Jeden z tematów ma właśnie stanowić pobyt małych Ukraińców w Inowrocławiu. Być może starostwo wskaże budynek, w którym da się przygotować miejsca dla małoletnich uchodźców.

- W Ukrainie jest 98000 dzieci w pieczy instytucjonalnej, a 64000 w pieczy rodzinnej - informował drugiego dnia wojny w Ukrainie Serhii Lukashov, dyrektor krajowy SOS Wiosek Dziecięcych w Ukrainie. - W sytuacji ataku na pełną skalę, szacujemy, że aż 16000 ukraińskich dzieci z pieczy zastępczej będzie potrzebowało natychmiastowej pomocy.

Kancelaria premiera tylko we współpracy z Caritas Polska zamierza sprowadzić do naszego kraju 2000 dzieci z ukraińskich domów dziecka, a przecież inne instytucje czy stowarzyszenia także niosą pomoc tym malcom.
Siemion z rodzicami i siostrą

Nie tylko dzieci z rodzinami czy wychowankowie ukraińskich domów dziecka trafiają do naszego regionu. W ośrodku harcerskim w Smerzynie koło Łabiszyna zatrzymali się niepełnosprawni obcokrajowcy z opiekunami.

Osieroconych dzieci w Ukrainie przybywa z każdym dniem. W poniedziałek, 7 marca 2022, w szpitalu zmarł 5-letni Siemion. Pod koniec lutego jego pięcioosobowa rodzina jechała samochodem po Kijowie. Została ostrzelana przez Rosjan. Zginęli mama, tata i 10-letnia Polina. Teraz dołączył synek. Najstarsza córka, 13-letnia Sofia, walczy o życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska